Na początku maja do Polski przylecieć ma szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Według nieoficjalnych informacji portalu gazeta.pl, ma wygłosić "bardzo ważne przemówienie".
Wciąż nie wiadomo, czy powrót Donalda Tuska przypadnie na 2 czy 3 maja. Pierwsza data to Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, druga to święto Konstytucji 3 maja. – To prawda, planowane jest takie wystąpienie Donalda Tuska. Jeszcze nie wszystkie szczegóły są ustalone, planujemy domknąć temat do końca tego tygodnia. Jesteśmy w tej sprawie w stałym kontakcie z przewodniczącym Tuskiem – wskazał w rozmowie z portalem jeden z polityków Platformy Obywatelskiej.
Partia bierze pod uwagę dwie lokalizację wystąpienia – Warszawę oraz Łódź. "Z naszych informacji wynika, że początkowo miał mówić o znaczeniu konstytucji i państwa prawa. Później pojawił się jednak pomysł poruszenia bardziej europejskich, unijnych tematów. Ta druga opcja wydaje się dziś bardziej prawdopodobna" – pisze portal.
– Wystąpienie przewodniczącego ma mieć charakter silnie profrekwencyjny, przypomnieć Polakom znaczenie tych wyborów i zachęcać do wzięcia w nich udziału. Tusk będzie chciał pokazać Polakom, jak dużym zagrożeniem dla Unii Europejskiej, w tym także Polski, są aktualnie wszelkiego rodzaju populizmy, jak mocno uderzają w instytucje unijne i jak ważne jest, żeby dać im odpór – tłumaczy jeden z polityków PO.
Szczegóły tej wizyty miały być omawiane podczas ostatniej spotkania Schetyny z Tuskiem. O spotkaniu informował sam lider Platformy na Twitterze. Źródła gazety.pl wskazują również, że w organizację wizyty Tuska zaangażowane są te same osoby, które w listopadzie 2018 roku przygotowywały jego udział w Igrzyskach Wolności w Łodzi.