"Opozycja zupełnie niesłusznie z wydarzeń, które się zdarzają, usiłuje robić skandale, korzystając z tego, że jest kampania wyborcza. Trzeba jasno powiedzieć, że sytuacja, w której generałowie składają rezygnacje, się zdarzają i jest to normalne, ale nie jest rzeczą normalną, że nie uprzedzają wcześniej prezydenta oraz informują o tym media. Pan prezydent zareagował natychmiast i na ich miejsce zostali wyznaczeni inni generałowie, zachowując ciągłość dowodzenia." - mówi były minister obrony narodowej, Jan Parys. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#RepublikaPoPołudniu | Jan #Parys:
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 11, 2023
Generałowie, którzy odeszli powinni do końca wyborów zachować milczenie, ponieważ już dosyć zaszkodzili wizerunkowi #WojskaPolskiego. To, że były pewne konflikty między nimi a ministrem obrony, to nie jest nic nowego.#włączprawdę #TVRepublika
#RepublikaPoPołudniu | Jan #Parys: Pan prezydent zareagował natychmiast i na miejsce generałów którzy odeszli, zostali wyznaczeni inni generałowie, zachowując ciągłość dowodzenia.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 11, 2023
#RepublikaPoPołudniu | Jan #Parys: Trzeba jasno powiedzieć, że sytuacja, w której generałowie składają rezygnacje, się zdarzają i jest to normalne, ale nie jest rzeczą normalną, że nie uprzedzają wcześniej prezydenta oraz informują o tym media.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 11, 2023
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Pisał Malajkat do Trumpa, a Trump do niego ani razu. Aktor miał nadzieję, że prezydent prześle "parę dolarów"