Tuż przed piątą rocznicą historycznej dymisji papieża, "Corriere della Sera" publikuje list emerytowanego 90-letniego papieża. Benedykt XVI podziękował wiernym za wsparcie i towarzyszenie mu w trudnym momencie. "To wielka łaska dla mnie (...) Jestem otoczony przez taką miłość i dobroć, jakich nie mógłbym sobie wyobrazić" - wyznał Benedykt XVI.
"Mogę tylko powiedzieć, że w powolnym zmniejszaniu się sił fizycznych wewnętrznie pielgrzymuję do domu" - dodał emerytowany papież. Papież podziękował wszystkim za towarzyszenie mu w tej drodze i zapewnił "wszystkich o modlitwie".
"To wielka łaska dla mnie, że jestem otoczony na tym ostatnim odcinku, niekiedy trochę męczącym, przez taką miłość i dobroć, jakich nie mógłbym sobie wyobrazić - przyznał poprzednik Franciszka.
Od dłuższego czasu Benedykt XVI nie pokazuje się publicznie. Milczenie przerwał raz, kiedy opublikowano wywiad-rzekę "Ostatnie rozmowy". Przyznał w nim, że nie żałuje swojej decyzji o rezygnacji z urzędu.
"Jestem wdzięczny Bogu za to, że nie ciąży na mnie odpowiedzialność, której nie mogłem już udźwignąć; że jestem wolny, że codziennie mogę kroczyć pokornie wraz z nim" - przyznał emerytowany papież.