Nowak nosił zegarek… zanim go dostał
Zdjęcia zrobione byłemu ministrowi świadczą o tym, że nosił on ekskluzywny zegarek, za kilkanaście tysięcy złotych, już kilka dni przed tym, jak go oficjalnie otrzymał.
Jak pisał portal tvn24.pl, zegarek Ulysse Nowak dostał 8 marca 2011 roku od Piotra Wawrzynowicza, byłego członka PO, związanego z Mirosławem Drzewieckim. Portal powoływał się na informacje z Prokuratury Generalnej.
Jednak na zdjęciach wykonanych 2 i 3 marca 2011 roku przez fotografów agencji PAP oraz East News można zaobserwować, że Sławomir Nowak ma na ręku Ulysse’a wart ponad 17 tys. złotych. Były minister transportu miał więc zegarek na kilka dni przed otrzymaniem go od Wawrzynowicza.
Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie stwierdziła, że nie zajmuje się sprawą ewentualnej rozbieżności dat nabycia zegarka. Tłumaczy, iż postępowanie obejmuje nieumieszczenie w oświadczeniu majątkowym przedmiotu o wartości kilkunastu tysięcy zł.
Wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego Nowakowi trafił już do Sejmu.
mk, mg, niezalezna.pl, fot. Flickr/com/Platforma Obywatelska RP/CC