Pod hasłem "Czarny piątek" rozpoczęła się demonstracja, która jest odpowiedzią na obywatelski projekt ustawy "Zatrzymaj aborcję". Nie brakuje rozwścieczonych feministek i „wyszukanych” haseł na plakatach, które towarzyszą im w tym „niesamowitym” wydarzeniu.
Uczestnicy demonstracji udają się pod Domu Arcybiskupów Warszawskich przy ul. Miodowej, gdzie o 15 rozpoczęła się kolejna manifestacja; stamtąd protestujący Traktem Królewskim idą w kierunku Sejmu. Po tym zapowiadany jest przemarsz na ul. Nowogrodzką, przed siedzibę PiS. Chyba najlepszym komentarzem do całego wydarzenia będzie jego brak.
Walczą!#StrajkKobiet #NieDlaZaostrzeniaUstawyAntyaborcyjnej pic.twitter.com/l15DwWco9A
— Bartosz Arlukowicz (@Arlukowicz) 23 marca 2018
#StrajkKobiet #CzarnyPiątek Dziewczyny już spacerują po Warszawie. pic.twitter.com/iBAzFlud03
— Małgorzata (@tnwn2006) 23 marca 2018
#StrajkKobiet #StrajkWszystkich #CzarnyPiątek https://t.co/oGXIaNsdyS
— PPiechna-Więckiewicz (@PaulinaPiechna) 23 marca 2018
#CzarnyPiątek #StrajkKobiet #StrajkWszystkich #stoptheban @inicjatywaPL pic.twitter.com/zfjAhkPHVK
— PPiechna-Więckiewicz (@PaulinaPiechna) 23 marca 2018
#CzarnyPiątek #StrajkKobiet #stoptheban #StrajkWszystkich https://t.co/cPDO7vi2ml
— PPiechna-Więckiewicz (@PaulinaPiechna) 23 marca 2018