Przejdź do treści

Nisztor: Na służbowych spotkaniach PZPN nie spożywa się alkoholu?

Źródło: Telewizja Republika

W najnowszym programie „Śledczym Okiem” emitowanym na kanale Nisztor TV na YouTubie dziennikarz Piotr Nisztor opowiada o sporze sądowym ze Zbigniewem Bońkiem, prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, który jemu oraz „Gazecie Polskiej” i „Gazecie Polskiej Codziennie” wytoczył pozwy sądowe o zniesławienie.

-Nie dziwię się, że Zbigniew Boniek wystąpił przeciwko mnie na drogę sądową, bo byłem chyba pierwszym dziennikarzem w ostatnich latach, który śmiał zapytać się prezesa związku o inne sprawy niż piłkarskie - komentuje w programie „Śledczym Okiem” Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej” i gospodarz programu „Rozmowa Ściśle Jawna” w TV Republika.

22 stycznia 2021 r. odbyła się pierwsza rozprawa w tej sprawie. Boniek nie pojawił się w sądzie.

- Być może cały czas lizał rany po tym co wydarzyło się dzień wcześniej, czyli po negatywnych komentarzach jakie spadły na jego głowę, gdy ogłosił kto będzie trenerem polskiej reprezentacji - przyznał dziennikarz.

Na liście świadków, którzy zeznawali 22 stycznia był Janusz Basałaj, były wieloletni dziennikarz sportowy, dziś dyrektor w PZPN.

-Zeznawał m.in. na temat relacji łączących Zbigniewa Bońka z Andrzejem Placzyńskim, prezesem spółki SportFive, w przeszłości funkcjonariuszem SB, kapitanem PRL-owskiego wywiadu, który m.in. brał udział w rozpracowywaniu papieża Jana Pawła II - powiedział dziennikarz, przypominając, że SportFive od lat świadczy swoje usługi na rzecz PZPN.

- Basałaj stwierdził podczas przesłuchania, że Zbigniewa Bońka z Andrzejem Placzyńskim łączą tylko i wyłącznie służbowe relacje. Wówczas jako osoba pozwana, mając prawo do zadawania pytań, zacząłem dopytywać się ojca polskiego dziennikarstwa sportowego o to, czy słynne zdjęcia, na których Zbigniew Boniek spożywał alkohol z Andrzejem Placzyńskim to było spotkanie służbowe, czy też prywatne. Janusz Basałaj zaczął się lekko plątać w zeznaniach. Chcąc ułatwić mu wybrnięcie z tego pytania, zapytałem, czy w PZPN, podczas służbowych spotkań, serwuje się alkohol. Wówczas padła jednoznaczna odpowiedź, że nie - opowiada Nisztor.

Dziennikarz wyjaśnia, że PZPN jest organizacją apolityczną i to - jak przyznaje - bardzo dobra cecha.

- To nie zwalnia jednak od patrzenia na ręce PZPN, bo mówimy o instytucji finansowanej z pieniędzy państwowych. O instytucji, którą sponsorują państwowe przedsiębiorstwa - np. Grupa Lotos - zaznacza Nisztor i podkreśla: -Nie dziwię się, że Zbigniew Boniek wystąpił przeciwko mnie na drogę sądową, bo byłem chyba pierwszym dziennikarzem w ostatnich latach, który śmiał zapytać się prezesa związku o inne sprawy niż piłkarskie - o sprawy finansowe, o to jak wygląda rozdysponowywanie pieniędzy PZPN, którego budżet to ponad 300 milionów złotych. Śmiałem się o to zapytać, śmiałem zadać pytania. Nie przestałem zadawać pytań, gdy pojawiły się groźby ze strony prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, że poda mnie do sądu, wręcz, że manipuluje i kłamię.

Nisztor twierdzi, że Zbigniew Boniek nie jest przyzwyczajony do zadawania mu trudnych pytań. Dlatego zapowiada, że przesłuchanie prezesa PZPN w sądzie będzie na żywo transmitowane w TV Republika, a także za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Oprócz tego dziennikarz zapowiada także swój artykuł, który ukaże się w „Gazecie Polskiej” dostępnej w sprzedaży od środy 27 stycznia. Materiał pt. „Kto po Bońku. Koźmiński i jego teść z SB?” to efekt kilkumiesięcznego dziennikarskiego śledztwa Nisztora.

Ujawnia w nim tajemnice prywatnych interesów prowadzonych przez Marka Koźmińskiego, wiceprezesa PZPN. To dziś jeden z najpoważniejszych kandydatów do objęcia po Bońku fotela szefa związku. W tekście również o najbardziej zaufanym współpracowniku biznesowym Koźmińskiego - byłym funkcjonariuszu SB z Krakowa, prywatnie jego teściu. 

W „Śledczym Okiem” także o wynikach kontroli Najwyżej Izby Kontroli w sprawie odpowiedzialności Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy za awarię w sierpniu 2019 r. oczyszczalni Czajka. Piotr Nisztor dotarł do protokołu pokontrolnego i ujawnia jego szczegóły.

Nisztor TV

Wiadomości

Trzaskowski sportowcem? Internauci drwią z najnowszego pomysłu PR-owców

Mała Armia Janosika nadal na tweetach świata! Któż jak Polska?

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Najnowsze

Trzaskowski sportowcem? Internauci drwią z najnowszego pomysłu PR-owców

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Mała Armia Janosika nadal na tweetach świata! Któż jak Polska?

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!