Kapitan Barry Sheehy: Martwi nas ujednolicenie zachodniej cywilizacji. Wszystkie różnice mają być zatarte i być może zostaniemy z taką jednolitą nicością. Współpraca, interakcje pomiędzy narodami są bardzo ważne, ale świat nie polega tylko na miłości pomiędzy narodami, a Polska o tym się przekonała i na przykład wysiłki krajów Europy środkowo wschodniej celem zachowania swojej kultury i języków narodowych. Widać to po oporze wobec presji wywieranej przez Unię Europejską. My to podziwiamy i popieramy. Stanowisko Polski jako kraju, który uwzględnia te sprawy. Dla mnie to przedziwne, że kraje Unii Europejskiej - wasi partnerzy przyjęli rozwiązania, które poniosły klęskę. Jasno to widać - to porażka. Natomiast chcą, żebyście zrobili to samo. Nonsens! Ale opieranie się temu wymaga odwagi. Mogę sobie tylko wyobrazić pod jaką presją ze strony Unii Europejskiej jest Polska i kraje wokół niej. Myślami wracam do bram Wiednia i zastanawiam się, czy Polska po raz kolejny walczy za Zachód? Mimo iż sam Zachód już się ugiął. Czasem, gdy poniosą mnie nerwy w dyskusji a wiecie, że nasza irlandzka krew nie potrzebuje wiele by się zagotować. W każdym razie gdy taka sprawa się pojawia to pytam kto oddał Polskę sowietom? Kto? My to zrobiliśmy. Więc jeśli mieszkasz w szklanym domu to nie rzucaj kamieniami, jeśli nigdy nie byłeś okupowany przez Niemców z jednej strony a Rosjan z drugiej, nie została wymordowana inteligencja twojego kraju, nigdy nie byłeś przedmiotem okrutnej okupacji to powstrzymaj się od doradzania Polakom. Być może rozumieją te sprawy lepiej niż ty.

Ta walka o wolność nie zakończyła się, dotychczas nie udało nam się całkowicie uwolnić od komunizmu na przykład te pokolenia sędziów, których przodkowie zostali nominowani przez Rosjan w latach czterdziestych a ich potomkowie do dziś wydają wyroki. Dziadkowie skazywali ludzi walczących o wolność Polski a dziś ich wnuki i prawnuki dalej skazują wnuki tych, którzy walczyli o wolność. Dla Polski korupcja sędziów to wielki problem. I mamy Unię Europejską, która zabrania nam to naprawić.

Kapitan Barry Sheehy: Rozmawiałem o tym przed wyjazdem z kimś kogo bardzo cenię. Człowiek wykształcony, który tuż przed wyjazdem powiedział mi, że bardzo się martwi tą reformą sądownictwa w Polsce. Powiedziałem mu: gdybyś miał całe sądownictwo zapchane byłymi komunistami czy chciałbyś to reformować? Polska wypływa na szerokie wody i nie może ciągnąć za sobą tej kotwicy, sądownictwo jest bardzo ważne. Określa co jest zgodne z prawem a co nie. Jak możesz reformować kraj, gdy walczysz ze swoimi sędziami? Ta część złej przeszłości po prostu musi być zreformowana. Ciekawe, że jeśli wyjaśnisz to w ten sposób to ludzie dostają olśnienia. Mówią "nie wiedziałem o tym". Nie wiedzą, bo główne media o tym nie mówią. Mainstreamowe media opowiadają o historii zredukowanej do poziomu komiksu. Tak więc cofnij się, sprawdź fakty, Naród, który rozumie fakty to właśnie Polacy. To ich kraj, ich problem, ich dziedzictwo. I robią co mogą by to naprawić. Jeśli w taki sposób sprawę przedstawi się zwykłemu Kanadyjczykowi, że sądownictwo jest pełne komunistów, którzy utrudniają zmiany w kraju, przemiany demokratyczne to czy chciałbyś to zreformować? To odpowiedź brzmi: tak, myślę, że chciałbym. No i to właśnie robimy.

Jak dzisiaj, we współczesnym świecie walczyć o wolność wypowiedzi?

Kapitan Barry Sheehy: Mój brat jest bardzo zaangażowany w tę sprawę.

Kapitan Matt Sheehy: W Kanadzie mamy tradycję wolności wypowiedzi. Nie jest to jak w USA gwarancja konstytucyjna, ale bardziej głęboko ugruntowana tradycja. Mamy więc konstytucję i kartę praw i wolności. To jest karta i nam się ten pomysł podoba, karta stanowi dobre prawo. Jednak w ciągu minionych 20 lat media mainsteramowe i elitaryści ze świata stopniowo niszczą nas system wolności słowa. Pojawiają się ustawy, zgodnie z którymi, jeśli kogoś obrażę mówiąc coś to popełniam przestępstwo. To się nazywa hate speech. Wolność słowa to nie jest coś co można regulować: tu trochę więcej, potem trochę mniej. Ten przełącznik ma dwa położenia a my szykujemy się do wyłączenia jej. No i my przeciwko temu walczymy razem z bratem, Alkiem i współpracownikami z całego świata. I nie odpuścimy. Polacy są dla nas inspiracją.

Jak oceniacie państwo szanse?

Kapitan Matt Sheehy: Dobrze, tacy ludzie jak Barry, Alex są z nami, więc wygramy. Uwaga! Nadchodzimy.

Kapitan Barry Sheehy: Media mainstreamowe tracą swoje wpływy, wiarygodność, czytelników, ludzie od nich odchodzą do mediów alternatywnych. Nawet Polska jest w stanie dotrzeć ze swoim przekazem. Pytano mnie wczoraj jak dotrzeć do ludzi na świecie odpowiedziałem: tylko nie za pośrednictwem BBC. Musicie obejść media mainstreamu ludzie są gotowi na odbiór informacji. Stoją przed nami wyzwania, takie jak nas system edukacyjny. System szkolny nie uczy historii, nie uczy wartości. Przecież mamy wartości i wartości zachodu sprawdziły się. Tradycja grecko-rzymsko-żydowska dobrze zasłużyła się światu. To przecież nie przypadek. Podstawą naszego dobrobytu jest wolność słowa. Weźmy dyktaturę jak w związku sowieckim, gdzie nie było tej wolności, ale była bieda i w końcu ZSRR upadł. Tak więc pomysł, że trzeba ujednolicić kraje cywilizacji zachodniej, że wszystko ma zostać zakonserwowane? Nie. Każda cywilizacja się rozwija, robi błędy, dochodzi do wniosku, że trzeba coś zmienić. Ale pomysł, że chcemy to ujednolicić by wszystko było tak samo ma zabójczy potencjał. Co gorsz, jeśli nie możesz nad tym dyskutować. No bo nie musisz się ze mną zgodzić, ale powinieneś poznać moje zdanie. Jeśli jednak zagrozisz policją i powiesz, że oskarżysz mnie o "hate speech" to oznacza, że staczamy się w dół. Tak jest na przykład, kiedy ludzie prywatnie zgadzają się ze mną w sprawie polskich sędziów, jak pytam, czy powiedzą to publicznie to odpowiadają: "no nie wiem, mogę mieć problemy". Tak więc ludzie, nie bójcie się mieć kłopotów! Dotarliśmy to jakiejś krawędzi, to wszystko jest bardzo dziwne co się teraz dzieje.

Czy ma Pan jakieś doświadczenia z cenzurą mainstreamu? Czy ludzie są tego świadomi?

Aleksander Rybaczyński: Ludzie są coraz bardziej tego świadomi. Nie wszyscy jednak chcą się tym interesować i to dostrzegać. Z narracją dzisiejszego świata jest taki problem, że zapomina się o przeszłości i wykorzystuje się ją do manipulacji faktami. Trzeba o tych sprawach mówić. Staram się to robić na naszym portalu i na szczęście jest coraz więcej niezależnych mediów, które do tego zmierzają. 

Czy spotkali się panowie ze sformułowaniem "polskie obozy koncentracyjne"? Co o tym myślicie?

Kapitan Matt Sheehy: Słyszeliśmy. Wiemy, że to błąd. Obozy koncentracyjne były niemieckie, tak więc jest to fake news, fałszywa narracja. Nie wiem skąd to się wzięło, ale zostało rozpowszechnione.Przy okazji: moja żona jest włoszką urodziła się we Włoszech i przeniosła do Kanady. Piękna kobieta wytrzymała ze mną tyle czasu, więc szczęściarz ze mnie. Włosi są ze sobą bardzo blisko w kanadzie. Jest szereg grup wsparcia takich jak kongres włosko-kanadyjski i działa tam ewangelista telewizyjny włoskiego pochodzenia, który promuje włoskie sprawy. Grupa ta walczyła z lokalnymi gazetami, które, gdy tylko jakiś włoch miał kłopoty z prawem pisały mafia, mafia. Pozwali te gazety iii wygrali, w końcu nie wszyscy włosi to członkowie mafii. Taka sama dynamika jest wszędzie, jak jesteś Irlandczykiem to będziesz wszczynać bójki? Chciałbym zobaczyć grupy takie jak IPN przyznające nagrogy wielkiego kłamcy np. statuetki Pinokia.

Ale skąd to się bierze? Jak Pan myśli?

Kapitan Barry Sheehy: To oczywiście fałszywa narracja, to Niemcy budowali obozy koncentracyjne, oni to zaplanowali, oni chcieli ostatecznego rozwiązania. Polacy byli wśród największych ofiar tych obozów a Polska straciła procentowo więcej ludności niż jakikolwiek kraj biorący udział w wojnie. Dlatego Polacy cierpieli bardziej niż ktokolwiek. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia skąd to się wzięło. Wygląda tylko, że mówią o tym media mainstreamowe. Sugeruję, że może to być zatrzymane przez racjonalny dialog ale nie prowadzony za pośrednictwem mediów mainstreamowych. Z drugiej strony myślę, że Polska zareagowała przesadnie. Jeśli to jest nonsens to Polska działa prawidłowo, Polska rośnie, ma przyszłość. Jest tu energia. Może lepiej nie wdawać się w walki z mediami mainstreamowymi, które z dnia na dzień tracą grunt pod nogami. Lepiej zwalczać to za pomocą racjonalnej dyskusji. Na przykład udowodnij mi, pokaż dowód, że to Polacy zbudowali obozy koncentracyjne. No przecież nic takiego nie ma. Pokaż dowód, że do obozów wsadzano Polaków, - no oczywiście to prawda. I Żydów, Romów i innych ludzi, którzy tam cierpieli. Byłoby pomyłką zbyt się wkręcić w to. Musicie odpowiadać, ale nie może to być obsesja. Najlepszą odpowiedzią jest wzrost gospodarczy, kontynuacja swojej polityki. Przyjęliście twardą politykę w sprawie imigracji to jest dobra polityka i trzeba się jej trzymać. Z punktu widzenia logiki, jeśli założenie jest nieprawidłowy to wniosek będzie błędny, a jeśli założenie jest prawidłowe to i wniosek będzie prawidłowy. Na przykład założenie jest, że jest problem na Bliskim Wschodzie i w północnej Afryce. wniosek rozwiązaniem problemu będzie przeniesienie Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki do Europy. Mamy rozwiązanie? No nie. Jeśli pójdziesz tą drogą to rezultaty będą fatalne. Przyjmijcie racjonale stanowisko, wyjaśnijcie, brońcie, ale nie odpuszczajcie. I idźcie do przodu. Unia Europejska jest sama w wielkich tarapatach.

Zastanawiam się, gdzie jest źródło/ czy może to być kontynuacja tej walki z Niemcami i Rosją?

Kapitan Barry Sheehy: Nie wiem. Kto za tym stoi. Żyjemy w dziwnym świecie. Ludzie mówią do mnie rzeczy, o których wiem, że są nieprawdziwe. I to są mądre, wykształcone osoby! Co jakiś czas słyszę, że otwarta imigracja to świetny pomysł. Szeroko otwarta. Dla każdego? To przecież nie jest dobry pomysł i zastanawiam się skąd się wziął. Były czasy, gdy ludzie zakochali się w komunizmie, uważali to za awangardową ideę w latach 20tych ubiegłego wieku. W latach trzydziestych spodobał się faszyzm. Dziś wiemy, że jedno i drugie było złem, ale miały swoje chwile. Pytałaś skąd to się wzięło. W przypadku Kanady wiem, że straciliśmy kontrolę nad systemem edukacji na rzecz lewicy. Musimy go odzyskać. To zajmie trochę czasu.

Powiedział Pan, że Polska odegrała kluczową rolę w ważnych dla Europy chwilach. Jak widzi Pan dziś to wyzwanie?

Kapitan Barry Sheehy: Widzę Polskę z wysoko podniesioną głową w takich sprawach jak utrzymanie waszej rodzimej kultury, utrzymanie prawdziwych granic, kontroli imigracji, inwestowaniu w obronność co najmniej 2% dochodu narodowego, we współpracy z innymi krajami europy środkowo wschodniej, które dzielą wasze wartości. Wszystko to w mojej opinii są bardzo postępowe idee, słuszne, dziś Polska jest znowu u bram Wiednia. Kryzys jest w Europie zachodniej. Kryzys zaufania, kryzys waluty, kryzys przywództwa. Teraz rozumieją, że polityka otwartej imigracji prowadzi do wielkich problemów, Może w ciągu jednego pokolenia da się to opanować. Mamy taką nadzieję. Ale problem jest widoczny. Dostrzegają to również społeczeństwa, widać to w badaniach opinii publicznej, w zmianach rządów. Ostatnią rzeczą jakiej Polska potrzebuje jest przyjmowanie porad od tych ludzi. Tak jakby u sąsiada ciekł dach a tobie kazali również zrobić dziurę w dachu. Niech sprawiedliwie cieknie u wszystkich. Taka jest linia polityczna. Tak więc najważniejsze to stać u bram Wiednia, trzymać się swoich pryncypiów, poglądów religijnych, kulturalnych i waszych wartości. Bądźcie tym silni Myślicie, że to był przypadek, że żeby zdestabilizować Europę Sowieci i Niemcy podzielili się Polską? To był klucz bezpieczeństwa i nadal jest. Tak więc nie reagujcie nadmiernie na te narrację mediów mainstreamowych, które i tak upadają. Wystarczy spojrzeć na tych, który wykonują tę politykę i zapytać, czy odnoszą sukces? Są zadowoleni z rezultatów? No nie są przecież. Trzymaj cię swoich zasad, macie przed sobą wielką przyszłość, nie wierzcie w ich porady.

Ostatnie pytanie: wielu Kanadyjczyków walczyło ramię w ramię z Polakami o wolność i zapłaciło najwyższą cenę. Jaka byłaby wiadomość, którą chcecie przekazać młodzieży w przyszłości

Kapitan Matt Sheehy: Pamiętajcie tych ludzi, uhonorujcie ich, jeśli zrobimy tak to będzie w porządku.

Kapitan Barry Sheehy: Byliśmy sojusznikami, jesteśmy nimi teraz i będziemy walczyć o wolność ramię w ramię.