Najpierw napadł i zrabował biżuterię, a później podpalił dom
„Policjanci z podwarszawskiego Wieliszewa zatrzymali 21-latka, którzy m.in. podłożył ogień w jednym z domów i uszkodził pięć aut” - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Legionowie kom. Justyna Stopińska.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu. "Mundurowi najpierw otrzymali zgłoszenie o pożarze w jednym z domów oraz kradzieży rozbójniczej" - podkreśliła kom. Justyna Stopińska. - "Jak wynikało z relacji świadków młody mężczyzna wtargnął do domu pokrzywdzonej, zaprószył ogień w pomieszczeniach piwnicznych oraz skradł pieniądze i złota biżuterię. Kiedy pokrzywdzona próbowała nie dopuścić do kradzieży, mężczyzna odepchnął ją powodując uraz głowy u kobiety. Napastnika próbowali ująć przypadkowi świadkowie, jednak ten uciekł się z miejsca" - wyjaśniła.
Jak się okazało, w tym samym czasie do policjantów wpłynęło zgłoszenie o uszkodzeniu kilku pojazdów w okolicy, gdzie mężczyzna próbował podpalić dom. "Z relacji zgłaszającego wynikało, iż sprawcą zniszczenia aut może być poszukiwany już przez policjantów mężczyzna" – podała policjantka. - "Po kilku godzinach od zaistnienia obu przestępstw 21-latek był już w rękach mundurowych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu".
Po zatrzymaniu 21-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Legionowie, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia, kradzieży rozbójniczej oraz narażenia pokrzywdzonej na utratę zdrowia i życia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.