Przejdź do treści

NOWE FAKTY ws. afery Pegasusa. Tarczyński bez ogródek: „Każdy kto bierze w tym udział, będzie miał krew na rękach!”

Źródło: canva.com

"Cała ta akcja miała na celu rozbroić służby specjalne w Polsce. Każda osoba, każdy poseł opozycji, jeśli bierze udział w rozbrajaniu Polski, (...) jeśli dojdzie do tragedii w Polsce, będzie miał krew na rękach. Państwo, które nie używa urządzeń deszyfrujących w warunkach wojny za granica, państwo, które jest bezbronne, jest państwem skazanym na śmierć. Ci, którzy walczą z silnym państwem przez atakowanie służb specjalnych i granicznych, na wypadek ataku czy zamachu, będą mieli krew na rękach", mówił dziś na antenie TVP Info Dominik Tarczyński, eurodeputowany PiS, nawiązuj do najnowszych doniesień związej z aferą Pegasusa w naszym kraju.

Nie tak dawno temu na stronach TVP World opublikowano tekst Iriny Tsukerman o charakterze czysto analitycznym, w którym dowodzi ona, że Kreml rozgrywa sprawę oskarżeń o wykorzystywanie systemu Pegasus do... celów politycznych. 

"Międzynarodowe śledztwo prowadzone pod szyldem Pegasus Project było czymś więcej niż tylko bezstronną pogonią za prawdą. Nie przebierając w słowach, można powiedzieć, że nosi ono wszelkie znamiona długofalowej operacji rosyjskiego wywiadu", tak brzmi fragment artykułu. Dziennikarka wskazuje wprost na powiązania założyciela organizacji CitizenLab m.in. z Edwardem Snowdenem. Co więcej - jak pisze - Rosja ma w tym szerszy cel. Chodzi mianowicie o rugowanie izraelskiego sytemu Pegasus w państwach NATO i minimalizowanie możliwości wykorzystania go przeciwko - no właśnie Rosji.

Autorka uważa, iż firma CitizenLab nigdy nie przedstawiła żadnych narzędzi i technologii, za pomocą których ma sprawdzić, czy dany sprzęt (najczęściej telefon) był czy nie był obiektem [namierzania] przez Pegasusa.

Jak twierdzi - "CitizenLab nie ma kompetencji do takich diagnoz. Ich badacze nie specjalizują się w tej dziedzinie bezpieczeństwa. Jeśli przyjrzymy się ich metodom, widzimy, że sami aktywnie poszukują klientów, zachęcając ludzi do przesyłania swoich telefonów. Nie szukają osób, które mają mocne przesłanki, że są szpiegowane. Tak się składa, że wszystkie przypadki diagnozują jako użycie Pegasusa".

Temat ten poruszono dziś na antenie TVP Info podczas rozmowy z europosłem PiS, Dominikiem Tarczyńskim.

Polityk już na wstępie stwierdził, że "wystarczy się zastanowić, komu przysłużyła się krytyka rządów i służb, które takich urządzeń deszyfrujących używały i używają". I jak dodał - "jedyną stroną, która na tym zarobiła, jest Rosja".

Europoseł przypomniał coś, o czym wielu jednak nie wie, że członkiem - mimo, że nie stałym - europarlamentarnej komisji PEGA, badającej sprawę Pegasusa była m.in. Eva Kaili. To tama sama grecka deputowana, która była - i wciąż jest - główną podejrzaną w korupcyjnej aferze w PE, tzw. Katargate.

"Pomimo tego, że nie była stałym członkiem, była koordynatorem ze strony socjalistów, takie praktyki nie mają miejsca. Kaili miała też tego samego asystenta, co przewodniczący komisji ds. Pegasusa. Holender i Greczynka z różnych grup politycznych mają tego samego asystenta", mówił Tarczyński.

Tarczyński wspomniał również, że w komisji ds. Pegasusa zasiadał Carles Puigdemont, były premier Katalonii, jeden z głównych odpowiedzialnych za wywołanie separatystycznego puczu oraz przeprowadzenie referendum, w którym coraz więcej ujawnianych jest rosyjskich tropów.

Zdaniem Dominika Tarczyńskiego, cała "afera" z Pegasusem w Polsce to "humbug, coś niepoważnego, coś, co miało być użyte przeciwko rządowi, aby budować atmosferę państwa dyktatorskiego, tworzyć wizerunek rządu, który trzeba obalić, zastąpić 'zły rząd'".

twitter.com, TVP Info

Wiadomości

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Najnowsze

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień