– Trybunał Konstytucyjny stał się źródłem chaosu narodowego – ocenił w programie „Wolne głosy” Kornel Morawiecki. Poseł Kukiz\'15 podkreślał, że polskie prawo jest nieprecyzyjne. – Jak na to patrzeć z dystansu, to naszym krajem rządzą prawnicy – dodał.
W studio Telewizji Republika dyskutowano o zamieszaniu wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz o reakcjach zagranicy.
– Jestem zmartwiony, bo Polska jest członkiem Rady Europy i Unii Europejskiej, a tam obowiązują pewne standardy. Do tych standardów należy sprawnie działający TK, który pilnuje rządzącej większości – stwierdził Marcin Święcicki. Poseł PO stwierdził, że „mamy wiele opinii, że obecne zmiany w TK i tego co się dzieje wykracza poza demokratyczne ramy”. – Nie dziwię się, że te organy (zagraniczne – przyp. Red.) chcą wiedzieć, co się u nas dzieje – dodał.
– To efekt histerii PO i donosów ze strony posłów tej partii do polityków np. Unii Europejskiej – ocenił z kolei Jarosław Krajewski z Prawa i Sprawiedliwości. Poseł ocenił, że sytuacja w Polsce jest przedstawiana „w sposób jednoznaczny i niesprawiedliwy”.
– Rozumiem, że PO nie może się pogodzić z utratą władzy, ale powinna dbać o wizerunek Polski w Europie i na świecie. Ubolewam, że politycy PO przedkładają partykularne interesy nad interes Polski – uzupełniał.
– Jestem oburzony, że kraje zachodnie wtrącają się w wewnętrzne sprawy Polski. Niezrozumiałe są dla mnie opinie przewodniczącego PE Schulza. Niemcy nie powinny się na ten temat wypowiadać. Na pewno powinny być bardzo ostrożne w ocenianiu naszej demokracji – stwierdził z kolei Kornel Morawiecki.
– Oburzony też jestem dlatego, że sam TK jest uczestnikiem tego nieporozumienia. To są decyzje ludzi. Jakby troje sędziów ustąpiło, wszystko byłoby w porządku – zauważył poseł Kukiz'15.
Morawiecki co prawda skrytykował PiS za pośpiech w zmianach w TK, ale przyznał, że „nie może być tak, że TK paraliżuje Polskę”. – Do czego jest ten Trybunał, czy nam się do czegoś przydaje? – pytał Morawiecki.
– Trybunał ma pilnować rządzących, żeby nie mogli czegoś wprowadzić zbyt szybko czy niezgodnie z prawem – odpowiadał Święcicki.
Kornel Morawiecki podkreślał także, że Trybunał Konstytucyjny stał się „źródłem chaosu narodowego”. – To wygląda tak, jakby te orzeczenia nie było były do końca nieuzasadnione. Zakłada się, że to porządni, wykształceni ludzie. Jak to więc jest, że jedni orzekają, że coś jest zgodne z konsytuacją, inni że niezgodne – mówił Morawiecki.
Podkreślał, że rzecz w tym, iż prawo jest nieprecyzyjne. – Jak na to patrzeć z dystansu, to naszym krajem rządzą prawnicy. To ważna, wąska grupa społeczna, ale nie mogą oni stać ponad wszystkimi, ponad parlamentem. Oni dowolnie interpretują te przepisy. To coś z konstytucją jest coś nie tak, więc jak oni to zrobili? – pytał poseł.