Przejdź do treści
Mocne oświadczenie Ministerstwa Sprawiedliwości ws. KRS!
fot. ms.gov.pl

W związku z zarzutami Krajowej Rady Sądownictwa Ministerstwo Sprawiedliwości stanowczo oświadcza, że kandydaci na asesorów sądowych przedstawieni Krajowej Radzie Sądownictwa spełnili wszystkie ustawowe wymogi formalne, a potwierdzające to dokumenty zostały w całości przekazane Radzie. W aktach nie było żadnych braków ani błędów - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Sprawiedliwości.

Otrzymanie pełnej dokumentacji potwierdził 18 października 2017 roku w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej rzecznik KRS Waldemar Żurek, który dziś niezgodnie z prawdą mówi o rzekomych brakach. Ministerstwo Sprawiedliwości zwraca jednocześnie uwagę, że w przypadku braków dokumentów – zgodnie z art. 33 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa – KRS powinna „zażądać osobistego stawiennictwa uczestnika postępowania lub złożenia przez niego pisemnych wyjaśnień, a także uzupełnienia materiałów sprawy”. Tego jednak nie zrobiła.

 

Podejmowanie decyzji uniemożliwiającej objęcie sędziowskich obowiązków przez asesorów z powodu rzekomego braku dokumentów jest rujnowaniem kariery młodych prawników, którzy wiele lat poświęcili na zdobycie wykształcenia i zdali najtrudniejsze egzaminy.

 

Przekreślenie ich drogi życiowej z powodu rzekomo nieważnych zaświadczeń o stanie zdrowia jest niesprawiedliwe i krzywdzące. Tym bardziej że jest to zarzut nieprawdziwy. Wystawione w momencie podejmowania nauki zaświadczenia są zgodnie z prawem aktualne. W przypadku kandydatów na asesorów sądowych ustawodawca wyraźnie bowiem stwierdził, że wystarczy wykazanie przez kandydata zdolności do pełnienia obowiązków sędziego w chwili rozpoczynania aplikacji sędziowskiej. Ten wymóg spełnił każdy z kandydatów.

Nie jest również prawdą, jak twierdzi KRS, że w aktach aplikantów brakowało zaświadczeń o ukończeniu aplikacji sędziowskiej.

 

O wyjątkowej złej woli KRS świadczy także to, że Krajowa Rada Sądownictwa uznała za błąd formalny fakt, że dokument związany z wyborem stanowiska w jednym przypadku podpisała mama aplikanta, a nie on sam. Rada przemilczała, że aplikant udzielił matce pełnomocnictwa, więc zrobiła to zgodnie z prawem.

ms.gov.pl

Wiadomości

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Najnowsze

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty