– Zastrzegamy sobie zgłoszenie sprawy do prokuratury z wnioskiem za nadużycie stanowiska przez osoby zarządzające MZA Warszawskim – informuje w oficjalnym stanowisku „Gazeta Polska”.
To odpowiedź na reakcję zarządu Miejskich Zakładów Autobusowych-spółki podległej Hannie Gronkiewicz-Waltz na nową kampanię reklamową "Gazety Polskiej". Spółka podjęła zaskakującą decyzję o wycofaniu emisji spotu, którego treść wcześniej znała i podpisała nie niego umowę!
– MZA Warszawskie ma obowiązek wyemitowania spotów reklamowych „Gazety Polskiej”, ponieważ zaakceptowało i przyjęło kampanię do realizacji. Podejmując decyzję o zdjęciu spotów w trakcie trwania kampanii, psuje ją, ponieważ została ona zaplanowana jako całość – komplementarna do innych nośników w innych miejscach. Zastrzegamy sobie zgłoszenie sprawy do prokuratury z wnioskiem za nadużycie stanowiska przez osoby zarządzające MZA Warszawskim. Uważamy, że zdjęcie spotów wynika z kampanii nienawiści wobec „Gazety Polskiej” – czytamy w specjalnym oświadczeniu.