– Działań ws. zmiany klimatu nie można odkładać na później – mówiła w niedzielę Beata Mazurek. – Dotkliwe konsekwencje zmian klimatu możemy obserwować codziennie – dodała.
W niedzielę, w ramach COP24, odbyło się posiedzenie parlamentarzystów z całego świata. Spotkanie dotyczy zmian klimatu – m.in. wdrażań porozumienia klimatycznego z Paryża, tworzenia warunków sprzyjających inwestycjom w energię odnawialną. Na koniec spotkania w Krakowie parlamentarzyści przyjmą projekt rezolucji ws. zmiany klimatu.
– Działań ws. zmiany klimatu nie można odkładać na późnie – podkreśliła wicemarszałek Sejmu, przewodnicząca Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej.
Jak zwróciła uwagę, niektóre niezbędne kroki są już podjęte, ale ich tempo musi wzrosnąć, jeśli wzrost temperatury ma się zatrzymać na poziomie poniżej 2 st. Celsjusza. - Ryzyko przyszłych szkód zależy od tego, jak szybko zredukujemy emisję gazów cieplarnianych – powiedziała wicemarszałek.
– Kontynuujemy prace na rzecz rozwoju niskoemisyjnego i odpornego na zmiany klimatu – wskazała na aktywność Polski w tym obszarze.