Pomimo obostrzeń, wielu turystów postanowiło spędzić majówkę na tatrzańskich szlakach. Jak informuje policja, część turystów przesadziła w piątek wieczorem z alkoholem na Krupówkach, gdzie spontanicznie bawiło się kilkadziesiąt osób. Imprezę przerwała policja.
- Wieczorem tatrzańscy policjanci interweniowali wobec kilkudziesięciu nietrzeźwych osób, które spontanicznie zgromadziły się na Krupówkach. Ostatecznie po ok. 15 minutach wszyscy się rozeszli, a osoba odtwarzająca głośno muzykę została ukarana mandatem karnym. Była to jedyna tego typu interwencja na Krupówkach wobec większej grupy osób. Nie odnotowaliśmy innych poważnych zdarzeń kryminalnych i losowych – poinformował rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.
W ciągu minionej doby zakopiańscy policjanci interweniowali blisko 70 razy - wylegitymowano ok. 300 osób. Nadal wielu turystów porusza się bez maseczek. Policjanci odnotowali prawie 40 takich wykroczeń.
Zapowiedzi synoptyków nie sprawdziły się, bo w Tatrach w piątek i sobotę dominowało słońce, zachęcające do górskich wypraw. Duża frekwencja była na wszystkich szlakach, a szczególną popularnością cieszyło się Morskie Oko.