Solidarność Walcząca przywracała ludziom wiarę w zwycięstwo – powiedział przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz, który był nie tylko gościem, ale też współgospodarzem programu „Pilnujmy Polski” w Telewizji Republika. Były minister obrony narodowej rozmawiał z red. Ryszardem Gromadzkim.
W poniedziałek zmarł Kornel Morawiecki- legenda opozycji antykomunistycznej w PRL, twórca Solidarności Walczącej, przeciwnik obrad okrągłostołowych, a w obecnej kadencji Sejmu Marszałek Senior.
– Kornel Morawiecki nie przez przypadek nie zgadzał się na Okrągły Stół. Z tamtego czasu zapamiętaliśmy go jako osobę (…) absolutnie jednoznaczną. Tak było,kiedy rozpowszechniał Odezwę do Narodów Wschodu, kiedy podkreślał potrzebę przeniesienia na grunt narodów wschodnich tego powiewu wolności, który miał miejsce w Polsce – powiedział w rozmowie Antoni Macierewicz.
Antoni Macierewicz odniósł się także do rekonesansu rosyjskiego Specnazu na terenie Norwegii, który został dokonany w ostatnim czasie:
– Norwegia odgrywa kluczową rolę w Pakcie Północnoatlantyckim i jedną z kluczowych ról na północnej flance NATO. Od skuteczności działania Norwegii w razie ataku rosyjskiego zależy bezpieczeństwo nie tylko Skandynawii, ale całej północnej flanki NATO. Norwegia została de facto zaatakowana przez Specnaz. Jest to znak ostrzegawczy dla całego NATO, a szczególnie dla Polski – podkreślał.
Gość Telewizji Republika wskazywał, jak ważną rolę w kontekście imperialnych dążeń Federacji Rosyjskiej odgrywają wojska obrony terytorialnej:
– Są one [red. wojska obrony terytorialnej] taką formacją, która natychmiast mogłaby sygnalizować niebezpieczeństwo lub zlikwidować zagrożenie.
Były szef MON wskazywał również na źródła krytyki, z jaką spotyka się polska formacja obronna:
– Atak ze strony opozycji na wojska obrony terytorialnej wynika z akceptowania przez nie obcej ingerencji w sprawy Polski. Rosja zdaje sobie sprawę, że Wojska Obrony Terytorialnej są dla niej istotnym zagrożeniem w razie chęci agresji na Polskę – powiedział.
Antoni Macierewicz odniósł się także, do potwierdzenia przez stronę amerykańską kontraktu dotyczącego kupna samolotów F-35:
– Decyzja USA w sprawie F-35 jest bardzo ważna. Negowanie sensu nabycia przez Polskę F-35 wynika z niezrozumienia polskiej obronności. Polska koncepcja obrony musi opierać się na zdolności do odstraszania i uświadamiania przeciwnikowi, że dysponujemy odpowiednimi narzędziami – zaznaczył.
27 września minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak potwierdził na Twitterze, że Kongres USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 32 samolotów F-35.
ZACHĘCAMY DO WYSŁUCHANIA CAŁEJ ROZMOWY: