Przejdź do treści

Łódzkie. Miał być sylwester, była masakra. Zabił, spalił i uciekł...

Źródło: canva.com

Sąd w Łodzi postanowił aresztować na trzy miesiące 29-latka podejrzanego o brutalne morderstwo w sylwestrową noc na Bałutach. Mężczyzna przyznał się do zabicia 50-latka, który... gościł go w swoim mieszkaniu. Na tułowiu ofiary było ponad 30 ran, zwłoki zostały spalone. Jak przyznał - "nie wie, dlaczego to zrobił"...

O zastosowaniu przez sąd tymczasowego aresztu wobec podejrzanego poinformował dziś rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Wcześniej 29-latkowi zatrzymanemu w związku z zabójstwem w sylwestrową noc w kamienicy przy ul. Wojska Polskiego w Łodzi przedstawiono zarzut dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Ofiarą był 50-latek, który gościł w swoim mieszkaniu młodszego mężczyznę. Podejrzanemu grozi kara dożywotniego więzienia.

"Podczas przesłuchań i wizji lokalnej podejrzany przyznał się do zarzutu i złożył szczegółowe wyjaśnienia, w których opisał bardzo drastyczne szczegóły zbrodni. Jego wyjaśnienia znajdują potwierdzenie w wynikach przeprowadzonej sekcji zwłok, podczas której stwierdzono nie tylko bardzo liczne rany, ale też rozległe obrażenia wewnętrzne. W obrębie samego tylko tułowia było ponad 30 ran", przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. 

Dodał, że zabity mężczyzna od pewnego czasu samotnie mieszkał w lokalu przy ulicy Wojska Polskiego. Od kilkunastu dni przebywał u niego także bezdomny 29-latek.

"Noc sylwestrową mężczyźni spędzali wspólnie. Wcześniej kupili szampany i piwa. Jak wynika z wyjaśnień podejrzanego, on sam wypił jedynie niewielką ilość szampana. Około pierwszej w nocy z soboty na niedzielę zaatakował 50-latka, gdy ten spokojnie siedział na łóżku", relacjonował prokurator.

Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. Jak twierdził, początkowo dusił swoją ofiarę, a następnie stosował przemoc używając między innymi butelki i noża. "Jego relacje są bardzo drastyczne i z tego powodu nie sposób ich szczegółowo przytaczać", zaznaczył.

 Prok. Kopania podał, że zabójca kilka godzin spędził przy zwłokach, a wieczorem 1 stycznia opuścił mieszkanie swojej ofiary wcześniej podpalając ciało używając łatwopalnej substancji i świeczek. Następnie 29-latek schował się w pustostanie.

Podejrzany mężczyzna był już wcześniej karany m.in. za atak na kontrolera MPK. "Twierdzi, że jest uzależniony od internetu. W śledztwie planowane jest poddanie podejrzanego badaniom sądowo-psychiatrycznym", dodał rzecznik.

PAP

Wiadomości

Saryusz-Wolski: strona amerykańska nie chce utrzymywać relacji z Tuskiem

KAS udaremniła transport 23 ton nielegalnych odpadów z Niemiec

Ceny masła szaleją! Wzrosły o prawie 30 procent!

Kard. Nycz papieskim wysłannikiem na uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego

Rujnowali prawicę w Europie. Trump nie miał litości

Zlikwidowano nielegalną fabrykę farmaceutyków - dwie osoby w areszcie

Po trzech latach wojny Rosja ma na celu zniszczenie Ukraińców jako narodu

Rzymskokatoliccy biskupi Ukrainy przypominają o rocznicy rosyjskiej agresji

Zachód USA: masy śniegu porywają ludzi

Ekipa Tuska wprowadza restrykcje dla chcących wybudować własny dom

Trzy lata temu Rosja zaatakowała Ukrainę. Kreml chciał wymazać to państwo z mapy świata

TYLKO U NAS

Kto dał zaliczenie Sutrykowi na Collegium Humanum? Znany dziennikarz TVN

Papież podziękował za modlitwy i słowa pocieszenia

Czy polskie dzieci stracą potężną wiedzę? Miesiąc nauki mniej

Marianna Schreiber przygotowuje córkę. To robią codziennie

Najnowsze

Saryusz-Wolski: strona amerykańska nie chce utrzymywać relacji z Tuskiem

Rujnowali prawicę w Europie. Trump nie miał litości

Zlikwidowano nielegalną fabrykę farmaceutyków - dwie osoby w areszcie

Po trzech latach wojny Rosja ma na celu zniszczenie Ukraińców jako narodu

Rzymskokatoliccy biskupi Ukrainy przypominają o rocznicy rosyjskiej agresji

KAS udaremniła transport 23 ton nielegalnych odpadów z Niemiec

Ceny masła szaleją! Wzrosły o prawie 30 procent!

Kard. Nycz papieskim wysłannikiem na uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego