- Procesje podczas uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa przyjęły się u nas, gdy byliśmy pod zaborami – opowiadał w Telewizji Republika ks. Sławomir Abramowski. – To była manifestacja polskości i katolicyzmu. Pokazanie, że my Polacy się nie poddajemy. I tak zostało do dziś - dodał proboszcz parafii św. Jana Pawła II na warszawskim Bemowie.
- Najgłębszy sens przeżywania uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa czyli Bożego Ciała to wielbić Boga za sakrament życia, za sakrament zbawienia - mówił ks. Sławomir Abramowski proboszcz parafii św. Jana Pawła II na warszawskim Bemowie. – Eucharystia oddala nas od zła, przemienia nasze życie. Tak to działa: przyjmujemy Komunię Świętą i nabieramy sił, coś się w nas zmienia. Sakrament nas pozytywnie przemienia – objaśniał ks. Abramowski istotę dzisiejszego święta widzom Telewizji Republika.
#BożeCiało | ks. Sławomir #Abramowski:
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) June 16, 2022
Boże Ciało było kiedyś świętem ciała i krwi. W procesjach chodzi o, żeby łaska eucharystii objęła całe parafie. #włączprawdę #TVRepublika
- Procesje u nas się przyjęły, gdy byliśmy pod zaborami. To była manifestacja katolicyzmu i polskości. Obok manifestacji wiary, procesje to był element pokazujący, że my, Polacy się nie poddajemy. I tak zostało do dziś – dodał ks. Abramowski.
#BożeCiało | ks. Sławomir #Abramowski:
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) June 16, 2022
Jak znaleźliśmy się pod zaborami, wtedy ta procesja miała charakter nie tylko religijny, nabrała takiego wydźwięku, że się nie poddajemy. Procesje są dla nas ważne. #włączprawdę #TVRepublika
- Dzisiaj jesteśmy przyzwyczajeni do rzeczy, których można dotknąć; które można zobaczyć - stwierdził proboszcz parafii św. Jana Pawła II. – Ale współczesna nauka pokazuje, że materialistyczne podejście do rzeczywistości jest błędne. Naukowcy twierdzą wręcz, że aby lepiej poznać świat, należy pójść dalej niż teorie Bohra i Einsteina. Należy świat obserwować nie w drobinkach, ale w zbiorach.
Tylko tak można popchnąć naukę dalej. Tak też jest w sferze duchowej. Kiedy przyjmujemy Komunię Świętą, coś się w nas zmienia – dodał ks. Abramowski.
Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!