Grupa socjalistów w Parlamencie Europejskim ma zaproponować dziś kolejną debatę o Polsce. Tematem i tym razem jest spór wokół Trybunału Konstytucyjnego. Jeden z polskich polityków wysłał jednak oficjalne pismo do przewodniczącego frakcji ALDE, Guya Verhofstadta, aby do debaty nie dopuścić. Był to… Ryszard Petru.
„Dowiedziałem się dziś rano, że Europejscy Socjaliści i Demokraci chcą zaproponować kolejna rezolucję ws. sytuacji w Polsce. Taka debata jest niepotrzebna – ostatnia debata i rezolucja doszły do skutku niedawno. Kolejna debata nie przyniesie nic, co pomogłoby rozwiązać kryzys konstytucyjny w Polsce” – czytamy w piśmie Petru, skierowanym do Verhofstadta.
Lider Nowoczesnej prawdopodobnie stracił nadzieję na to, że niewiążące rezolucje PE zdołają zażegnać konflikt w Polsce. Możliwe, że przekonały go postulaty, aby nie załatwiać spraw wewnętrznych na forum międzynarodowym. Ostatnia rezolucja Parlamentu została przegłosowana 13 kwietnia i wzywała polski rząd do opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca.
Moj list do ALDE w sprawie debaty w Parlamencie Europejskim pic.twitter.com/5Ax3MMIrQP
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 27 kwietnia 2016
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Petycja .Nowoczesnej w obronie demokracji. Petru: Obawiam się, że rząd zignoruje podpisy obywateli
#KimJestTusk. Internauci pomagają uzupełnić braki wiedzy Petru