W poniedziałek o godzinie 9 miało odbyć się posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące zbadania nowych przepisów autorstwa PiS o wyłanianiu kandydatów na prezesa. Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wybrani przez Sejm obecnej kadencji odmówili jednak udziału w rozprawie. Powodem jest niedopuszczenie do orzekania trzech innych sędziów TK.
TK miał dziś orzekać w pełnym 15 osobowym składzie. Trzech sędziów nie zostało jednak dopuszczonych do orzekania i są to: Mariusz Muszyński, Henryk Cioch oraz Lech Morawski.
Sędziowie Przyłębska, Pszczółkowski i Jędrzejewski zapowiedzieli, że nie będą uczestniczyć w pełnych składach TK, dopóki prezes Andrzej Rzepliński nie dopuści do orzekania sędziów Ciocha, Morawskiego i Muszyńskiego.
Sędziowie wybrani przez nowy Sejm złożyli pismo, w którym żądają włączenia ich do pełnego składu posiedzenia.Uważają oni, że prezes Rzepliński łamie w ten sposób Konstytucję. Chcą pracować i nie rozumieją, dlaczego prezes Rzepliński podejmuje takie, a nie inne decyzje.