– Ustawa była konieczna, aby dobezpieczyć obywateli – powiedział na antenie Telewizji Republika Kaczmarczyk pytany o specustawę ws. koronawirusa.

Zaznaczył, że ta ustawa daje realne narzędzia walki.

Uchwalona w poniedziałek wieczorem ustawa, będąca przedłożeniem rządowym, przewiduje m.in. możliwość wprowadzenia zdalnej pracy w czasie kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego; wypłatę zasiłków za czas zamknięcia szkół, przedszkoli i żłobków; wydawanie poleceń przez wojewodę organom administracji; wyłączenia przepisów prawa budowlanego czy ustawy o zamówieniach publicznych. Na jej mocy żołnierze służby czynnej będą mogli wykonywać dodatkowe zadania; uproszczone ma zostać przekazywanie asortymentu przez Agencję Rezerw Materiałowych.

– W tej chwili mamy kampanię wyborczą, wszyscy pracują na rzecz swoich kandydatów i opozycja chce niestety wywołać kryzys, dlatego oskarża się Zjednoczoną Prawicę o ukrywanie koronawirusa – mówił Kaczmarczyk.

Podkreślił, że polskie państwo jest przygotowane na tego wirusa.

– My nie zgadzamy się na narzucanie nam określonych liczb uchodźców. My staramy się pomagać na miejscu - stwierdził Kaczmarczyk  odnosząc się do ewentualnego kryzysu migracyjnego.