Przejdź do treści

Już 110 Lajkoników MPK w Krakowie!

Źródło: Twitter.com

Ostatni ze 110 nowych tramwajów z serii Lajkonik wyjechał w czwartek na ulice Krakowa. Wszystkie pojazdy dostarczyła dla MPK firma Stadler Polska w ramach dwóch kontraktów zawartych w 2018 i 2020 roku. Łącznie wartość tych zamówień przekroczyła 1 mld zł

W czwartek 110 Lajkonik wyjechał na linię z macierzystej zajezdni tramwajowej Nowa Huta. Jak podkreślił podczas uroczystości prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, w ten sposób została zakończona jedna z największych w Polsce i Europie dostaw nowych wagonów, warta w sumie ponad 1 mld złotych.

Według prezydenta miasta zakończenie dostaw 110 nowych tramwajów ma olbrzymie znaczenie dla krakowskiego transportu.

"Wystarczy powiedzieć, że te nowoczesne, niskopodłogowe i klimatyzowane tramwaje stanowią jedną trzecią całej floty tramwajowej w naszym mieście. Dzięki temu tramwaje z niską podłogą, dostosowane do przewozu osób z ograniczoną mobilnością, jeżdżą obecnie na każdej krakowskiej trasie, w większości obsługując wszystkie kursy lub co najmniej część z nich" – wskazał Majchrowski.

Jak podkreślił prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie Rafał Świerczyński, zakończenie dostaw Lajkoników sprawiło, że niskopodłogowe tramwaje we flocie MPK stanowią już ponad 90 proc. floty. Nowe tramwaje przewożą pasażerów na 10 z 23 istniejących obecnie linii w mieście.

Prezes MPK ocenił, że zakup tramwajów nie byłoby możliwy bez skutecznego pozyskiwania środków unijnych przez przewoźnika w wysokości niemal 193 mln zł netto.

MPK – zapowiedział Świerczyński - planuje w najbliższych latach zakup kolejnych 60 nowych, niskopodłogowych tramwajów, przy czym w pierwszej kolejności przewidywane jest nabycie 30 sztuk. Także w tym przypadku przewoźnik będzie poszukiwał środków zewnętrznych na pokrycie części kwoty potrzebnej do ich zamówienia.

Zakończyła się dostawa wszystkich Lajkoników. 110 Lajkonik już w Krakowie @krakow_pl @MPK_Krakow https://t.co/g2zn5fuxdi

— krknews.pl (@KrknewsPL) October 18, 2023

Tomasz Prejs, prezes zarządu Stadler Polska przypomniał, że produkcja i dostawy tramwajów Lajkonik zamówionych w ramach przetargów z 2018 roku (50 sztuk) i 2020 roku (60 sztuk), przypadły na burzliwy i trudny czas – na przełomie 2019 i 2020 r. wybuchła pandemia Covid, a w 2022 r. wojna w Ukrainie. Wszystkie pojazdy zostały wyprodukowane w polskich zakładach Stadlera. W Środzie Wielkopolskiej powstały stalowe pudła wagonów, a w Siedlcach pojazdy zostały zabudowane i uruchomione.

"Mimo wielu przeciwności pracowaliśmy intensywnie na bieżąco dostarczając do Krakowa kolejne pojazdy. Dziś na krakowskie tory wyjeżdża 110. tramwaj Lajkonik – ostatni z zamówionych przez MPK w Krakowie nowych, niskopodłogowych tramwajów Stadlera. Bardzo się cieszę, że kończymy ten wymagający projekt sukcesem" – powiedział Prejs.

Nowe pojazdy zastępują wagony z wysoką podłogą. Tramwaje z drugiego kontraktu Lajkonik II są kontynuacją produkowanej wcześniej serii Tango Kraków Lajkonik. Są to trzyczęściowe pojazdy niskopodłogowe z czterema wózkami jezdnymi. Zastosowano w nich drzwi wejściowe o większej niż standardowo szerokości (1400 mm), co ma zapewnić szybką wymianę pasażerów.

Lajkoniki mogą przewozić jednocześnie 238 pasażerów, w tym 75 osób na miejscach siedzących. Pojazdy wyposażono między innymi w klimatyzację, automat biletowy, system informacji pasażerskiej, system monitorowania oraz porty USB do ładowania smartfonów. Cztery wagony posiadają innowacyjny system do jazdy bez sieci trakcyjnej, a pozostałe tak zaprojektowano, aby w przyszłości móc korzystać z tego rozwiązania.

Według przedstawicieli MPK efekty dostaw nowych Lajkoników są bardzo widoczne dla pasażerów. Z nowohuckiej zajezdni zniknęły już wszystkie przestarzałe wysokopodłogowe wagony 105N, a tramwaje z niską podłogą jeżdżą na każdej krakowskiej trasie, w większości obsługują wszystkie kursy lub co najmniej część z nich.

PAP, Twitter

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie