"My nie chcemy atakować, prowadzić wojny jądrowej. Chcemy, aby nasz agresor wiedział, że użycie tego typu broni spotka się z jeszcze większą odpowiedzią. W ten sposób bardziej zabezpieczamy się przed atakiem nuklearnym" - przyznał przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej Michał Jach (PiS) na antenie Telewizji Republika. Polityk odniósł się w ten sposób do zapowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w wywiadzie z red. Tomaszem Sakiewiczem dla "Gazety Polskiej" o tym, że Polska chce dołączyć do programu Nuclear Sharing.
"To byłoby zaliczenie Polski do elitarnego klubu NATO. Klubu państw, które w najwyższym stopniu dbają o bezpieczeństwo naszego regionu. To by pokazało jak ważna w NATO jest Polska" - podkreślił Jach.
#PolskaNaDzieńDobry | @JachMich (@pisorgpl) o Nuclear Sharing: To byłoby zaliczenie Polski do elitarnego klubu sojuszu Północnoatlantyckiego. Byłaby to wielka sprawa dla Polski i potwierdzenie jak ważnym ogniwem jest Polska w #NATO. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 5, 2022
Następnie, tłumaczył, na czym polega obecność w tego typu programie.
"Ten program polega na tym, że na terenie Europy w trzech miejscach składowana jest broń jądrowa, której właścicielem są Stany Zjednoczone. Gdybyśmy byli dopuszczeni, to każdy taki kraj posiada odpowiednie samoloty. Nasi piloci ćwiczyliby różne akcje/ataki z użyciem takiej taktycznej broni, ale bez tej broni. W momencie zagrożenia bezpieczeństwa ze strony Rosji, USA decydują, czy te poszczególne kraje mogą tej broni użyć" - wyjaśnił.
Zobacz też: Polska w Nuclear Sharing. Temat jest otwarty. Prezydent o broni atomowej
Jak zaznaczył - "broń jądrowa to broń odstraszająca. Potrzebna jest po to, żeby druga strona jej nie użyła".
#PolskaNaDzieńDobry | @JachMicha (@pisorgpl): Broń jądrowa jest bronią odstraszającą, chodzi o to, żeby nasz agresor wiedział, że użycie tej broni spotka się z adekwatną odpowiedzią. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 5, 2022
Polityk podkreślił również, że Polska nie jest stroną, która chce kogokolwiek atakować. "Chcemy, aby nasz agresor wiedział, że użycie tego typu broni spotka się z jeszcze większą odpowiedzią. W ten sposób bardziej zabezpieczamy się przed atakiem nuklearnym" - precyzował.
Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!