Przejdź do treści

Hongkończyk - niezwykła walka Jimmy’ego Lai’a o wolność. TV Republika zaprasza na film już dziś!

Źródło: TV Republika

Film pt. Hongkończyk – niezwykła walka Jimmy\'ego Lai\'a o wolność, który zostanie premierowo wyświetlony w Telewizji Republika w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 trzeba koniecznie zobaczyć. To opowieść o Jimmym Lai, Hongkongu, zagrożeniu jakim jest Komunistyczna Partia Chin, a dla Polski to także przypomnienie jak ważne jest to, abyśmy sami mogli decydować o naszym losie.

"O Chinach, Hongkongu i Tajwanie piszę już od wielu lat. Na mojej drodze stanęło wielu odważnych, kochających wolności Chińczyków, Hongkończyków i Tajwańczyków. Wśród nich Jimmy Lai to postać wyjątkowa. Katolik, miliarder, hongkoński patriota i antykomunista. Jako dziecko uciekł z komunistycznych Chin do Hongkongu, o którym mówi, że zawdzięcza mu wszystko: udany biznes, wspaniałą rodzinę i dobre zdrowie. Po Masakrze na Placu Tiananmen w 1989 r. Lai uznał, że Hongkong ma bardzo ważną rolę do spełnienia. Ma mówić prawdę o Chinach. Lai stwierdził, że najlepszym sposobem do robienia tego jest założenie mediów. I tak stworzył grupę medialną „Next Digital” (początkowo „Next Media”), która wydała min. gazetę „Apple Daily”. Był to największy dziennik w Hongkongu, o nastawieniu antykomunistycznym. To gazeta, która zawsze towarzyszyła Hongkończykom w najważniejszych momentach ich historii np. prodemokratycznych protestach w ostatnich latach" - mówi Hanna Shen z redakcji "Gazety Polskiej".

W 2021 r. władze komunistycznych Chin doprowadziły do likwidacji wydawnictwa i gazety Lai’a. A sam 75-letni Jimmy Lai za obronę wolności w Hongkongu, za swoje antykomunistyczne poglądy od 2020 r jest więziony. Pekin chce by został tam do końca życia. We wrześniu br. rozpocznie się kolejna rozprawa przeciwko niemu wytoczona na podstawie narzuconej Hongkongowi przez Pekin „Ustawy o bezpieczeństwie narodowym”. To prawo wprowadzone w 2020 r. ostatecznie sprawiło, że jedno z najbardziej otwartych miast Azji, pod rządami komunistycznych Chin przypomina więzienie.

Historii Jimmy’ego Lai nie można opowiedzieć bez wspomnienia o jego wierze. Lai nawrócił się na katolicyzm w 1997 r. i jest w tej chwili, obok 90-letniego emerytowanego biskupa Hongkongu kardynała Josepha Zena, najbardziej znienawidzonym przez KPCh katolikiem.

W wywiadzie dla “Gazety Polskiej Codziennie” Mark Simon, prawa ręka Jimmy’ego, były dyrektor jego grupy medialnej, powiedział, że to wiara w Boga daje hongkońskiemu wydawcy poczucie bezpieczeństwa. „Jimmy jest teraz w więzieniu, bo bronił wolności prasy i wartości demokratycznych. I w tej walce to wiara powoduje, że nie ma w nim strachu”, stwierdził Simon.

Film „Hongkończyk” mówi też o tym, że tam, gdzie przychodzą chińscy komuniści najpierw niszczą wolne media, wolność wypowiedzi i zgromadzeń. Na początku rządów prezydenta Chin Xi Jinping’a w 2013 r. do zachodnich mediów wyciekł tzw. Dokument nr 9 tajny okólnik z instrukcjami dla członków partii komunistycznej, o „niebezpiecznych trendach”, które mogą zniszczyć KPCh. Wśród nich wymieniono min. wolną prasę i wolność wypowiedzi, ale i rosnące w siłę w Chinach chrześcijaństwo.

Film o Jimmy’m Lai i jego umierającym już Hongkongu to także przypomnienie nam Polakom jak ważne jest abyśmy nigdy nie oddali prawa o decydowania o nas, o naszej suwerenności innym. O losie Hongkończyków decydowali Brytyjczycy z chińskimi komunistami. I dziś Hongkong umiera.

I wreszcie “Hongkończyk” to zadanie dla nas wszystkich, abyśmy pamiętali o Jimmy’m Lai, modlili się za niego i opowiadali jego historię innym. To jest czas niedoli dla Hongkongu, dla Hongkończyków, ale historia Jimmy Lai to historia dobra. Jeśli ją nagłośnimy to uratujemy mu życie.

Telewizja Republika

Wiadomości

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Nawrocki: „Domański łamie prawo, nie wypłacając PiS należnych pieniędzy”

Najnowsze

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami