Hofman: W telewizji Brauna jest gorzej, niż w telewizji Kwiatkowskiego

Przywrócony na funkcję rzecznika Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman krytycznie ocenił decyzję władz TVP o zdjęciu w czwartek z anteny programu "Bliżej" Jana Pospieszalskiego. - W telewizji Brauna jest gorzej, niż w telewizji Kwiatkowskiego. Tam już nie ma negocjacji, ale jedynie chęć stworzenia telewizji na nowo - mówił w popołudniowym programie Telewizji Republika.
Hofman zasatanawiał się, czy ingerowanie w scenariusze programów telewizyjnych stanie się stałym zajęciem władz TVP. Jak powiedział, na przykładzie zablokowania emisji programu publicystycznego "Bliżej" widać, że telewizja coraz bardziej się radykalizuje.
Rzecznik PiS mówił także o głośnej książce autorstwa Doroty Kanii, Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza pt. "Resortowe dzieci. Media". Przyznał, że bardzo cieszy się z tej publikacji, chociaż martwi go, że "po niezależnej stronie są oceny, które niuansują sprawę". - Nawet jeśli po tej stronie ktoś jest krytyczny wobec tej książki, powinien to zachować dla siebie - powiedział.
Pytany przez prowadzącego o swoją niedawną wypowiedź, że Donald Tusk używa służb specjalnych do niszczenia opozycji, Hofman odpowiedział: "najlepszym tego przykładem są ciągłe ataki na Antoniego Macierewicza, choćby absurdalna afera w sprawie tłumaczenia jego raportu z likwidacji WSI ". Zdaniem rzecznika PiS atak ten został specjalnie przygotowany. - Donald Tusk ucieka się do takich metod z desperacji, ponieważ przestał działać jego marketing polityczny - wyjaśnił.