Były prezydent Bronisław Komorowski w sobotę w TVN24 wspominał swoją przegraną kampanię przed prezydencką sprzed pięciu lat. Dziś uważa, że Andrzej Duda wygrał, bo rzekomo opłacał hejterskie firmy internetowe. – Mam pewien zarzut w stosunku do siebie. Ja nie przewidziałem, że może coś takiego się dziać w sposób zorganizowany. Ja to wiąże z decyzjami wewnątrz sztabu mojego konkurenta - stwierdził Komorowski.
W sobotę na antenie TVN 24 Bronisław Komorowski wspominał swoją przegraną kampanię prezydencką sprzed pięciu lat. Jak twierdzi padł ofiarą pomówień i "hejterskiej" kampanii" sztabu Andrzeja Dudy.
– W 2015 mam wspomnienia bardzo przykre i jednocześnie mam pewien zarzut w stosunku do siebie. Ja nie przewidziałem, że może coś takiego się dziać w sposób zorganizowany. Ja to wiążę z decyzjami wewnątrz sztabu mojego konkurenta, gdzie zapadły decyzje o wynajęciu firm internetowych, które urządzały hejt w sposób zorganizowany, konsekwentny, opluwając mnie, moją rodzinę, fałszując cały szereg sytuacji i lansując obraz nieprawdziwy, ale niestety robili to skutecznie – mówił Bronisław Komorowski stwierdzając, że to była jedna z przyczyn jego przegranej w wyborach.