Przejdź do treści
Gdzie odsiedzi resztę wyroku Dariusz Przywieczerski? Komisja penitencjarna podejmie decyzję w ciągu dwóch tygodni

"Służba Więzienna ma dwa tygodnie na zdecydowanie, w którym zakładzie karnym umieścić Dariusza Przywieczerskiego. Na razie „mózg afery FOZZ” przebywa w areszcie śledczym, gdzie badany jest m.in. jego stan zdrowia" – podała rzecznik dyrektora generalnego SW.

"Dariusz P. w sobotę, zaraz po ekstradycji, został umieszczony w jednym z warszawskich aresztów, w oddziale przejściowym. Będzie tam przebywał około dwóch tygodni. To jest czas na wykonanie odpowiednich badań lekarskich, psychologicznych, osobowo-poznawczych. W ciągu dwóch tygodni komisja penitencjarna zdecyduje, do jakiego typu zakładu karnego zostanie on skierowany" – mówiła dziś rzecznik dyrektora generalnego Służby Więziennej ppłk Elżbieta Krakowska.

Wskazała, że chodzi m.in. o ustalenie stanu zdrowia 72-letniego dziś "mózgu afery FOZZ".

Wyrok skazujący Dariusza Przywieczerskiego zapadł w marcu 2005 roku. Mężczyzna usłyszał wyrok trzy i pół roku pozbawienia wolności za udział w aferze Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Zdaniem sądu biznesmen wyprowadził z Funduszu około 1,5 mln dolarów.

Wraz z wyrokiem sąd wydał także nakaz aresztowania, jednak przeczuwając bieg wydarzeń, Przywieczerski nie pojawił się na ogłoszeniu wyroku. Najprawdopodobniej mężczyzna natychmiast opuścił Polskę i przez kilka lat utrzymywał się z pieniędzy, które wypłacał z kilku kont w zagranicznych bankach.

Biznesmen początkowo miał przebywać na Białorusi. Kiedy śledztwo ws. afery FOZZ sprawdzało kolejne powiązania Przywieczerskiego, ten zdecydował się uciec za ocean. W czasie pobytu w USA mężczyzna miał utrzymywać kontakt z kilkoma politykami lewicy.

Interpol już w 2006 roku namierzył Przywieczerskiego w Stanach, gdzie prowadził kilka przedsiębiorstw. W lipcu Sąd Okręgowy w Warszawie wystosował do Departamentu Stanu USA wniosek o ekstradycję bizesmena. W grudniu Amerykanie poprosili o uzupełnienie dokumentów. Sprawa zaczęła się ciągnąć i wkrótce o niej zapomniano. 

Dariusz Przywieczerski w przeszłości pracował dla Komitetu Centralnego PZPR. Po 1989 roku został prezesem Centrali Handlu Zagranicznego Universal, którą z sukcesem wprowadził na giełdę. Sam mężczyzna twierdził, że pierwszy milion zarobić na sprowadzeniu kawy z Afryki.

niezalezna.pl

Wiadomości

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Najnowsze

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla