"Unia Europejska stara się odebrać Polsce kompetencje zarządcze w naszych lasach. Jeśli tak się stanie nie będzie w nich można, bez zgody Brukseli, prowadzić m. in. bieżących prac związanych choćby z usuwaniem zagrożeń biologicznych lub spowodowanych przez zdarzenia pogodowe, np. huragany. Będziemy musieli czekać na wytyczne unijne. Efekt? Być może będziemy musieli zamknąć dostęp do lasów, by uchronić ludzi np. przed grożącym zawaleniem drzewem", mówi Honorata Galczewska z Lasów Państwowych. Cały wywiad w oknie obok. Polecamy!
Biurokraci unijni i pseudoekolodzy doprowadzili już do zagłady Puszczy Białowieskiej, uniemożliwiając skuteczne zwalczenie niszczącego drzewostan kornika drukarza. Nie posiadający nawet podstawowej wiedzy pseudospecjaliści za nic mają uwagi leśników dzięki którym Polska należy do najbardziej zalesionych państw w Europie (lasy pokrywają ponad 30 proc. naszego kraju), uważając, że w Brukseli/Berlinie wiedzą lepiej. Brońmy polskich lasów!