Przejdź do treści

Gadowski: Pan prezydent zatrzymał reformy wymiaru sprawiedliwości na najbliższe miesiące!

Źródło: Telewizja Republika

- Andrzej Duda jest doktorem prawa wywodzącym się z UJ, najbardziej antyrządowego akademickiego środowiska, jakie można sobie wyobrazić. Z tą hipotezą wiąże się otoczenie prezydenta. Jest tam wielu byłych działaczy Unii Wolności i to wysoko postawionych, którzy zwalczali nas i wyszydzali na łamach „Gazety Wyborczej” - mówił w programie "Otwartym tekstem" publicysta Witold Gadowski.

Dwa weta prezydenta

– Pan prezydent zatrzymał reformy wymiaru sprawiedliwości na najbliższe miesiące, a elita kasty sędziowskiej odczytała to jako triumf - powiedział Witold Gadowski. - Jest kilka hipotez, którymi możemy tłumaczyć jego decyzję. Jedna to, że Andrzej Duda jest doktorem prawa wywodzącym się z UJ, najbardziej antyrządowego akademickiego środowiska, jakie można sobie wyobrazić. Z tą hipotezą wiąże się otoczenie prezydenta. Jest tam wielu byłych działaczy Unii Wolności i to wysoko postawionych, którzy zwalczali nas i wyszydzali na łamach „Gazety Wyborczej” - dodał.

Niektóre personalne decyzje prezydenta budziły moje ogromne zdziwienie”

– Były fotoreporter „GW” pan Marcin Kędryna, który śmiał się z postaw niepodległościowych i patriotycznych, teraz znalazł się w kancelarii patriotycznie przysposobionego prezydenta. Jest jeszcze kilka innych nominacji, których nie chce wymieniać z nazwiska – zauważył Gadowski. – Również postać Andrzeja Sabatowskiego budzi moje ogromne zdziwienie. Człowiek, którego prezydent mianował do KRRiT. Ten pan zaczynał swoją karierę w „Życiu literackim” Władysława Machejka czołowego „ubeka” Krakowa. Potem był jednym z założycieli „Kongresu Liberałów” wspólnie z nazwiskami znanymi z afery gospodarczej, takimi jak Gocman i Kuśmierz. W mediach nie ma żadnego dorobku, nie pochodzi też z opcji niepodległościowej. Jednym słowem przez większość swojego życia się nie przemęczał korzystając tylko z układów. Pytanie tylko jaki to układ osobisty sprawił, że prezydent mianował go do KRRiT?. Czy to, że jego syn sympatyzował z córką pana Dudy? Czy to było uznane jako główna kompetencja? – pyta publicysta Witold Gadowski.

Krytyka Prezydenta

– Można powiedzieć, że krytykuję Andrzeja Dudę, bo zawetował reformę sądownictwa. To nie prawda. Ja cierpko i z dystansem mówię o działalności prezydenta od samego początku sprawowania przez niego urzędu. O tej skandalicznej nominacji do KRRiT mówiłem już wielokrotnie publicznie. Trudno, więc mi zarzucić, że jestem wykorzystywany przez PiS do atakowania prezydenta – stwierdził publicysta. – Uważam, że bycie grzecznym to nie jest jedyne wymaganie jakie mamy względem najważniejszej osoby w państwie. Wymagamy charakteru, odwagi i zdolności rzucenia wszystkiego na jedną kartę - dodał.

– Niezręcznie mi krytykować Andrzeja Dudę, ale gdy słyszę pochwały dla niego od Moniki Olejnik i Tomasza Lisa, to czuje się skonfundowany. Nie chciałbym atakować tak frontalnie prezydenta, chcę tylko powiedzieć, że źle zrobił wetując ustawę - podkreślił gość Ewy Stankiewicz.

Decyzja pod naciskiem

– Gdyby chodziło o udoskonalanie zapisów ustawy, to prezydent włączyłby się w prace legislacyjne od początku. On nie przejawiał żadnej aktywności, po czym się obudził i zażądał 3/5 przy wyborze kandydatów do KRS. Parlament się zgodził na jego poprawki, a mimo to ustawy zostały zawetowane – tłumaczył Witold Gadowski

– Tłumaczę jego decyzję naciskiem środowiska macierzystego, która broni swoich przywilejów i bezkarności wobec społeczeństwa – dodał.

Obawy Witolda Gadowskiego

– Ja chciałbym znać tych ekspertów, którzy będą przygotowywać reformę. Kto to będzie? Prof. Zoll, prof. Ćwiąkalski, Małgorzata Gersdorf, sędzia Żurek, sędzia Łączewski, czy sędzia Tuleya? Jestem pełen najgorszych przeczuć. Awantura o główne organy nadzorujące działalność sądów powszechnych trwa już długo i będzie trwała dzięki Andrzejowi Dudzie przez następny rok - przewidywał Gadowski. – Nazwiska Gersdorf, Łączewski, Tuleya powinny zniknąć z polskiego wymiaru sprawiedliwości - podkreślił.

Autonomia Prezydenta

– Pana Andrzeja Dudę do PiS przyprowadził Zbigniew Ziobro i on był ojcem jego kariery – przypomina Gadowski. – Prezydent wybija się na autonomię ze względu na to, że mamy złą konstytucję, ponieważ on daje prezydentowi ogromny mandat, ale niewielkie kompetencje – zauważył publicysta.  

OGLĄDAJ CAŁY PROGRAM "OTWARTYM TEKSTEM TUTAJ

Telewizja Republika

Wiadomości

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Najnowsze

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony