Emilewicz podkreśliła, że to dzięki dobrym relacjom prezydenta i rządu w Polsce udało się szybko wdrożyć "drugą pod względem wielkości tarczę antykryzysową w Europie" i uratować setki tysięcy miejsc pracy. Wskazała, że w prowadzeniu dobrej polityki ma znaczenie to, że prezydent jest z tej samej rodziny politycznej, z której pochodzi rząd.

"Dziś niech mówią za nas liczby i fakty, które podsumowują w pewien sposób działania podejmowane przez rząd, wspólnie z panem prezydentem, od pierwszego dnia pandemii. Zaproponowaliśmy drugą pod względem wielkości tarczę antykryzysową w Europie. Ona zaczęła trafiać bezpośrednio do gospodarki od kwietnia. Do dzisiaj bezpośrednio do przedsiębiorców trafiło ponad 80 mld zł. Przyczyniło się do uratowania setek tysięcy miejsc pracy" – powiedziała wicepremier.

Poinformowała, że ponad miliard złotych, który trafił do przedsiębiorców w Poznaniu pozwolił uratować 38 tys. miejsc pracy.

Dodała, że pomoc nie trafiłaby tak szybko do potrzebujących, gdyby nie dobra współpraca prezydenta i rządu. "28 czerwca warto oddać głos na prezydenta Andrzeja Dudę dlatego, że te najbliższe lata, to będą lata niezwykle wymagające. Według ekspertów, kryzys z jakim się mierzymy jest największy od ponad 150 lat; działania, które podejmujemy są bezprecedensowe. Przed nami fala ważnych inwestycji: dużych inwestycji publicznych, ale także mniejszych inwestycji, tych bliżej nas, lokalnych, które będą wymagały partnerstwa lokalnego" – przekonywała.

Według Emilewicz, planowane inwestycje będą się wiązały nie tylko z rozwojem miast i gmin, ale także z utrzymaniem miejsc pracy.

"Będziemy mogli dawać zlecenia małym i średnim firmom, które doskonale znamy, w których pracę znajdują mieszkańcy Poznania i powiatu poznańskiego. Taka akcja, taka interwencja i tego typu skala inwestycji publicznych nadal będzie wymagała dobrej współpracy rządu i prezydenta" - podkreśliła.

Emilewicz wskazała, że w prowadzeniu dobrej polityki ma znaczenie to, że prezydent jest z tej samej rodziny politycznej, z której pochodzi rząd. Przypomniała, że w czasach rządów AWS, z powodu "trudnej kohabitacji prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i rządu", nie udało się w optymalny sposób dokończyć reformy samorządowej.

"My dzisiaj tej dobrej współpracy potrzebujemy, po to, aby bezpiecznie wyjść z kryzysu - bezpiecznie zdrowotnie i bezpiecznie gospodarczo - i wejść na ścieżkę rozwojową, na której byliśmy w ciągu minionych 4 lat. Ta współpraca jest możliwa, konieczna, dlatego dzisiaj my wszyscy: posłowie, politycy, ministrowie obozu rządzącego dynamizujemy kampanię w Poznaniu i w powiecie" - mówiła wicepremier.

Emilewicz przyznała, że trwają zabiegi, aby w ostatnich dniach kampanii wyborczej Andrzej Duda odwiedził Poznań.

W sobotę politycy obozu Zjednoczonej Prawicy spotykają się z wyborcami w całym kraju, aby mobilizować ich i przekonywać do głosowania w wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę; w ten weekend odbyć się ma ok. 200 takich spotkań.

PAP