Przejdź do treści

Drukarz nie daje się homoterrorystom!

Źródło: Media

Adam J. miał konstytucyjne prawo odmówić wykonania materiałów propagandowych dla organizacji LGBT – ocenia Instytut „Ordo Iuris”, którego prawnicy bronili drukarza z Łodzi. W wyniku kasacji złożonej przez prokuratora generalnego sprawa trafi do Sądu Najwyższego.

To nie koniec głośnej sprawy drukarza z  Łodzi, który odmówił wykonania materiałów promocyjnych dla organizacji LGBT. W  połowie września prokurator generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego kasację od wyroku Sądu Okręgowego w  Łodzi, który utrzymał w mocy orzeczenie Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa. Ten uznał winę Adama J. – Stoję po stronie fundamentalnych zasad, których nie wolno naruszać w imię jakichkolwiek ideologicznych racji. Robię to w interesie wszystkich, których może spotkać podobna historia – tłumaczył wówczas Ziobro.

Zdaniem prokuratora łódzki sąd okręgowy rażąco naruszył też przepisy proceduralne „przez nierozpoznanie szeregu zarzutów zawartych w  apelacjach obrońcy i prokuratora oraz argumentów, które strony przedłożyły w celu wykazania niesłuszności wyroku sądu pierwszej instancji”.

Instytut „Ordo Iuris”, którego prawnicy bronili drukarza, wniósł do Sądu Najwyższego odpowiedź na kasację prokuratora generalnego. W swojej argumentacji uzupełniającej stanowisko prokuratora generalnego Instytut podkreśla, że sąd okręgowy wadliwie uznał, iż do stwierdzenia wykroczenia z art. 138 kodeksu wykroczeń nie jest konieczne uprzednie zawarcie przez przedsiębiorcę umowy na świadczenie usługi, lecz jedynie publiczne jego zaoferowanie. W ocenie prawników sprawia to, że przedsiębiorca miałby obowiązek świadczenia usługi na rzecz każdego podmiotu, który chce skorzystać z jego usług. To z kolei przekreśla w oczywisty sposób wolność działalności gospodarczej, będącej fundamentem ustroju ekonomicznego RP. Nie bez znaczenia jest tu też konstytucyjne prawo do wolności sumienia.

Adwokat Bartosz Lewandowski, jeden z  obrońców Adama J., nie kryje zadowolenia z tego, że Sąd Najwyższy zajmie się sprawą drukarza. Postępowanie to dotyczy bowiem – jak tłumaczy – jednych z  najistotniejszych wolności poręczonych w  polskiej konstytucji: wolności działalności gospodarczej, a także wolności sumienia. Zdaniem adwokata coraz częściej dochodzi dzisiaj do grożenia polskim przedsiębiorcom konsekwencjami tylko dlatego, że odmówili zaangażowania się w radykalny projekt ideologiczny.

Termin rozprawy przez SN nie został jeszcze wyznaczony.

 

 

 

 

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Zegar Zagłady przesunięty o sekundę do przodu. Bliżej apokalipsy

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

TYLKO U NAS

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

Ścigali go czerwoną notą Interpolu. Wpadł na Podlasiu

Najnowsze

Zegar Zagłady przesunięty o sekundę do przodu. Bliżej apokalipsy

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców