– Mamy już teraz stan nadzwyczajny, sygnał jest wyraźny – jest panika, jest zagrożenie, sprawcy biegają wolno, nie wiadomo kim są i co zrobią. Burmistrz Monachium jest w tej chwili w Policji, trwa narada. Być może szykuje się kolejny bunt w stronę Angeli Merkel. Możemy się spodziewać sygnałów tego typu w najbliższych dniach – mówiła dla Telewizji Republika Olga Doleśniak-Charczuk z Nowego Państwa.
– Nie żyje 6 osób – to oficjalna informacja policji. Wiemy również, że szpital w pobliżu miejsca ataku jest w pełnej gotowości i przyjął już rannych. Około 100 osób zatrzymano jako świadków zdarzenia. Policja z wielką starannością weryfikuje wszystkie informacje, które docierają do nich od ludzi – relacjonowała Doleśniak-Charczuk. – Nie jest to łatwe, bo ludzie są spanikowani – dodawała.
Podkreśliła, że miasto jest kompletnie sparaliżowane, nie działa komunikacja, nie jeżdżą taksówki. Jak zaznaczała Doleśniak -Charczuk nie ma pewności, czy sprawcami jest trzech mężczyzn, zbyt wcześnie, żeby mówić o tym, kto był inicjatorem zamachu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Film ze strzelaniny. Z zimną krwią strzelał do ludzi
Terlikowski: Wojna, jaką kalifat wydał Europie, przeniosła się z Francji do Niemiec