– Polscy eksporterzy nie powinni się obawiać skutków wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i ze spokojem planować swój biznes na Wyspach radzą eksperci Banku Zachodniego WBK – pisze w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie” Andrzej Ratajczyk.
Zgodnie z propozycją przedstawioną przez rząd Theresy May Wielka Brytania w marcu 2019 r. formalnie opuści Unię Europejską, ale przez trzy kolejne lata (maksymalnie) będzie prowadziła handel z krajami UE na dotychczasowych zasadach. Według ekonomistów Banku Zachodniego WBK propozycja okresu przejściowego i przedstawione wraz z nią warianty uregulowań handlu pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską, które miałyby obowiązywać po okresie przejściowym, potwierdzają, że trend wzrostowy w relacjach handlowych Polski z Wielką Brytanią
może być utrzymany. – Wielka Brytania nie musi się przesunąć się na liście odbiorców polskiego eksportu z obecnego drugiego miejsca na dalsze pozycje. Jeśli chodzi o relacje handlowe, to brexit nie jest na rękę nikomu. Każda zmiana obecnych zasad byłaby dla obu stron zmianą na gorsze. Dlatego wydaje się, że zachowanie status quo jest wysoce prawdopodobne – mówi Marcin Luziński, ekonomista Banku Zachodniego WBK. Na razie negocjacje brexitowe nie mają wpływu na wyniki polskiego eksportu. Według wstępnych danych GUS‑u w pierwszym półroczu sprzedaż polskich towarów na Wyspy zwiększyła się o 5,8 proc. rok do roku, co jest bardzo dobrym wynikiem.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".