Na początku programu Tomasz Sakiewicz rozmawiał z Jonnym Danielsem. – Wydaje mi się, że występuje głęboki brak zrozumienia. Myślę, że wszyscy musimy zrozumieć gdzie stoimy i jak to rozumiemy. Myślę, że przestaliśmy być uczciwi wobec swojej historii. Trzeba na to spojrzeć uczciwie – mówił Daniels.

TUTAJ ZOBACZ WIĘCEJ

Ryszard Czarnecki o stosunkach Polska-USA

– Gdy chodzi o politykę wewnętrzną w USA, to bardzo nośne hasło, które podkreślane jest przez Trumpa to „zbudujemy ten mur”. Chodzi tu o kwestię imigrantów. To nas bardzo upodabnia. Kiedy mówiłem jak wygląda polityka migracyjna w Polsce stwierdziliśmy, że to nas bardzo zbliża – mówił eurodeputowany Ryszard Czarnecki.  

– Kwestia konfliktu Polska-Izrael żadnego miejsca tam nie zajęła – mimo, że gazeta „Washington Times” zamieściła ten skandaliczny artykuł. Ważne dla nas jest, że podkreślono, że USA jest za obroną wolnego świata. Kolejną świetną wieścią jest przeznaczenie ogromnej sumy na obronność – dodał.

– Reasumując zarówno mowa Trumpa jak i inne wystąpienia pokazały, że USA nie będą się izolować. Wyraźnie widać, że USA będą chciały podtrzymywać swoją politykę zagraniczną. Warto dodać, że ważne dla nas było stanowisko Ricka Perrego, który powiedział, że będzie walczyć z Nord Stream 2 – powiedział.

– Widać, że w  polityce amerykańskiej nie ma romantyzmu, tylko są interesy. Nie obawiałabym się tutaj o zachwianie tych relacji. To, że Polska chce się wybić na tą niezależność to jest klucz. Widać, że USA nas wpierają, ale uważam, że mimo wszystko brakuje z ich strony wyraźnych działań. Sankcje ze strony UE to jest symbolika – dodała Agnieszka Ścigaj (Kukiz’15).

Czarnecki o sytuacji w PE

– Będę składał odwołanie. To jest decyzja, na którą mam dwa miesiące. Mówię to po raz pierwszy publicznie. Jest dość prawdopodobne, że to uczynię. Nie wykluczam, że pojawią się inni kandydaci i pewnie wynik głosowania jest przesądzony – powiedział nam Ryszard Czarnecki.

Maciej Rusiński - Carnegie Hall

W nowojorskiej Carnegie Hall wybrzmiał wyjątkowy koncert poświęcony wybitnemu Polakowi Ignacemu Janowi Paderewskiemu. Uroczystość zorganizowana przez kluby „Gazety Polskiej” zainaugurowała na Wschodnim Wybrzeżu USA obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

– Trudno sobie wyobrazić inny symbol niż Ignacy Paderewski. To była osoba, która miała ogromne przełożenie na świat muzyki. Była to wyjątkowa okazja do promocji polskiej kultury. Znaczący był udział bardzo ważnych przedstawicieli innych krajów. W liście do uczestników burmistrz Nowego Jorku podkreślił charakter uroczystości. Mówił, że wzbogaca ona miasto i całą społeczność Nowego Jorku – mówił Rusiński.

– Organizatorem koncertu było środowisko Gazety Polskiej. Był to sukces pracy GP z polską dyplomacją. Kluby GP stały się pewną twarzą dyplomacji Polski wobec całego Nowego Jorku. Cały koncert był ogromnym sukcesem – podkreślił.

– Chcę pogratulować wspaniałej imprezy całej Gazecie Polskiej. Artyści świetnie transportują w sztuce pewną wiedzę, edukację i kulturę. My o historii wiemy dużo i myślimy, że cały świat wie. Niestety tak nie jest – dodała Agnieszka Ścigaj.