Co dalej z szefem Sojuszu? Miller: Jesienią upływa moja kadencja
Jesienią upływa moja kadencja i nie ma przeszkód, żeby już się zgłaszali kandydaci na moje miejsce - mówił w RMF FM szef SLD Leszek Miller.
Podkreślał przy tym, że o jego wyborze zadecydowało 20 tys. członków SLD.
Jak zaznaczył Miller w wywiadzie dla RMF FM, "w SLD nie brakuje młodych ludzi. Będą młodzi liderzy, oczywiście. Jest nowa sytuacja, która wymaga nowych propozycji i nowego języka".
Leszek Miller nie wróżył końca Sojuszu, wręcz przeciwnie podkreślał, że partia ma szansę na to, aby odnieść sukces. Warunkiem do tego jest, jego zdaniem, odnalezienie "pomysłu, jak wykorzystać miejsce, które się tworzy i wejść z nowym programem".
rmf.24.pl
Komentarze