CHWILE GROZY! Cudem uszedł z życiem [WIDEO]

Na odcinku Zakopianki Rdzawka-Chabówka doszło do bardzo niebezpiecznego wypadku, gdzie metry decydowały o życiu ludzi. Wszystko zostało uwiecznione przez kamerę.
Nagranie pokazuje motocykl, który mknie już bez kierowcy. Jednoślad koziołkuje i przelatuje na przeciwległy pas. Wrak maszyny ląduje kilka metrów przed maską samochodu. Chwilę później widzimy, że motocyklista chodzi o własnych siłach. Można mówić o ogromnym szczęściu, ale wystarczyłoby, że straciłby kontrolę nad jednośladem kilka sekund później, a wypadek z pewnością skończyłby się śmiertelnie.
– Gdyby motor spadł spadł bliżej samochodu lub bezpośrednio w niego uderzył, mielibyśmy tragedię i kilka osób martwych - mówią świadkowie zdarzenia.
Policja nie jest w stanie wpłynąć na motocyklistów. Jak dowiedziała się "Gazeta Krakowska", w dniu, w którym doszło do zdarzenia, na "patelni" było aż pięć patroli drogówki. Niestety, nie miało to żadnego wpływu na jazdę miłośników jednośladów.
Polecamy Transmisja z Sejmu
Wiadomości
Najnowsze

Była żona Martyniuka przerywa milczenie: „Nie pozwolę więcej na to, by moje imię było szarpane w cudzych opowieściach”

Matecki może wyjść za kaucją. Bochenek: chodzi o „grillowanie i udręczenie człowieka”

"Peowiaczki. Kurierki, wywiadowczynie, żołnierze", nowa książka w sklepie Telewizji Republika

Wojciech Modesto Amaro. Zrezygnował z kariery, by podążać za wiarą!
