Błaszczak: w 2020 roku przyjęliśmy ponad 7 tys. nowych żołnierzy zawodowych

W ubiegłym roku przyjęliśmy ponad 7 tys. nowych żołnierzy zawodowych - poinformował we wtorek szef MON Mariusz Błaszczak. Podał też liczebność armii według stanu na 2020 r. - jest to 110 100 żołnierzy.
- Reforma systemu rekrutacji przynosi efekty. Pomimo pandemii udało się zwiększyć liczebność Wojska Polskiego. W ubiegłym roku przyjęliśmy ponad 7 tys. nowych żołnierzy zawodowych - napisał Błaszczak na Twitterze.
Szef MON zmieścił też infografikę przedstawiająca dane dotyczące liczebności armii - według przedstawionych danych w 2015 r. Polska miała 95 tys. żołnierzy zawodowych, do zeszłego roku przybyło ich 15 100 - na infografice podano, że w 2020 r. armia liczyła 110 100 żołnierzy.
Na początku września ub. roku szef MON zapowiedział, że proces rekrutacji do Wojska Polskiego zostanie skrócony. Poinformował, że w tym celu został uruchomiony portal rekrutacyjny zostanzolnierzem.pl. Jak zapewniał Błaszczak nowa "formuła" rekrutacji, to "zmiana, która spowoduje znaczne przyspieszenie i ułatwienie przystępowania do Wojska Polskiego".
Obecnie kandydaci do służby wojskowej mogą składać wnioski w formie elektronicznej właśnie za pośrednictwem portalu zostanzolnierzem.pl. Jak zapewnia MON, maksymalnie w ciągu 14 dni od złożenia takiego wniosku kandydat otrzyma informację, kiedy i w którym Wojskowym Centrum Rekrutacji ma się stawić, aby dopełnić formalności i przejść wymagane badania.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień