Dwa dni temu, podczas wizyty premier Beaty Szydło w Izraelu doszło do kolizji kolumny pojazdów rządowych. – Jeden z kierowców gwałtownie hamował – mówił Mariusz Błaszczak na antenie Radia ZET.
O wydarzeniu informowaliśmy w poniedziałek: Wypadek aut z kolumny premier Beaty Szydło!
– To był błąd człowieka – zaznaczył Błaszczak dodając, że za transport – jak zwykle w takich przypadkach – odpowiadają służby kraju, który jest gospodarzem przedstawicieli (wyjątkiem są Stany Zjednoczone, które za każdym razem samodzielnie organizują sobie ochronę głowy państwa).
Szef MSWiA zaznaczył jednocześnie, że wypadek w Izraelu nie jest porównywalny z odpowiedzialnością za katastrofę smoleńską.
– Wizyta 10 kwietnia nie została odpowiednio przygotowana i za to odpowiedzialność ponosi BOR – mówił o wyjeździe prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska. – Widać dziś, jakie były intencje ówczesnej władzy – dodał Mariusz Błaszczak.