Gościem redaktora Adriana Stankowskiego w programie Telewizji Republika "Nie daj się epidemii" był pułkownik dr Marcin Strzelec, rektor komendant Wyższej Szkoły Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie.
– Więzienie to jest duże skupisko ludzi. W tej dużej grupie należało podjąć szczególne środki ostrożności. Takie działania podjęło kierownictwo służby więziennej oraz minister sprawiedliwości i ministrowie nadzorujące. Wiele z tych decyzji temu pomogło. Oczywiście zwiększono reżim sanitarny, ograniczono i wyłączono widzenia, doszlo do redukcji zatrudnienia zewnętrznego. Te wszystkie działania pozwoliły nam osiągnąć stan, który do tej pory uznajemy za bezpieczny i mamy nadzieję, że ta sytuacja cały czas taka będzie - powiedział pułkownik dr Marcin Strzelec.
– Program pracy więźniów również ma ograniczenia, podobnie jak te zagrożenia spotykają inne przedsiębiorstwa, tak u nas część działań została zwieszona - dodał.
– Osadzeni pracują na rzecz jednostek penitencjarnych, dbamy tutaj przede wszystkim o bezpieczeństwo obywateli i to jest tutaj nasze kluczowe zadanie - zaznaczył.