Na plaży w meksykańskim Mazatlan spacerowicze znaleźli truchło potężnej i przerażającej istoty, która najpewniej żyła na samym dnie głębin morskich. Ludzie zachodzą w głowę, czym jest ten dziwny potwór.
Plażowicze porównują go do węża morskiego lub ogromnego węgorza. Stwór odróżnia się jednak od nich ogromną paszczą pełną ostrych, haczykowatych zębów. Beatriz Morales Acuna, która jako jedna z pierwszych natknęła się na truchło niezidentyfikowanego zwierza, podzieliła się jego zdjęciem w mediach społecznościowych. Mimo to nadal nikt nie jest w stanie zidentyfikować istoty wyrzuconej przez Pacyfik.
Wiele osób w ogóle nie wiedziało, że to ciało morskiej istoty. Ludzie podejrzewali, że to po prostu kawałek starej liny z żaglowca. Kiedy okazało się, że to nieprawda, zaczęły pojawiać się domysły. Niestety dotąd nikt nie był w stanie określić, jakim zwierzęciem w rzeczywistości jest ten "potwór".
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!