Azarow, Arbuzow, Klujew: Nie mamy obywatelstwa austriackiego
Były premier Ukrainy Mykoła Azarow, jego zastępca Serhij Arbuzow i wpływowy szef administracji prezydenta Wiktora Janukowycza Andrij Klujew stanowczo zaprzeczyli we wtorek, jakoby byli obywatelami Austrii; zapewnili, że mają wyłącznie paszporty ukraińskie.
Informacje o austriackim obywatelstwie tych trzech bardzo ważnych polityków z ekipy Janukowycza przekazały ukraińskie media, powołując się na współprzewodniczącą frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim Rebeccę Harms.
- Trudno sobie wyobrazić, że ludzie, którzy walczą o wartości europejskie, uzyskują (unijne) wizy z ogromnymi trudnościami i za pieniądze, a ci, którzy grabią kraj i ponoszą odpowiedzialność za eskalację napięcia, albo mają schengeńskie wizy, albo – jak w przypadku rodzin Azarowa, Arbuzowa czy Klujewa – przypuszczalnie od dawna mają podobno austriackie paszporty – powiedziała Harms.
- "Informacje o posiadanym przez Mykołę Azarowa paszporcie obywatela Austrii, a także informacje, które dotyczą jego majątku i należących do niego aktywów na terytorium tego państwa, nie odpowiadają prawdzie” – oświadczył rzecznik b. premiera Ukrainy Witalij Łukjanenko.
Podobne oświadczenia wydały służby prasowe Arbuzowa i Klujewa.