Przejdź do treści

Arłukowicz chce odwołania prezes NFZ. Wniosek już u premiera

Źródło: Piotr Drabik/CC

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz złożył na biurko premiera Donalda Tuska wniosek o odwołanie Agnieszki Pachciarz ze stanowiska prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Powody swojej decyzji Arłukowicz ma wyjaśnić podczas środowej konferencji prasowej.

Jak powiedział rzecznik MZ Krzysztof Bąk, wniosek trafił do premiera dziś. Dodał, że podczas środowej konferencji prasowej Arłukowicz przedstawi dalsze działania ws. NFZ. Na środę na godz. 12 zaplanowana jest też konferencja prasowa Pachciarz.

Ostatnio głośno było o sporze NFZ i MZ ws. dotacji na świadczenia osób nieubezpieczonych. Prezes NFZ złożyła nawet do wojewódzkiego sądu administracyjnego skargę na ministra zdrowia; chodzi o zapłatę przez MZ za świadczenia osób niezgłoszonych do ubezpieczenia, ale uprawnionych do świadczeń. Resort odpowiadał, że fundusz zawyża ich liczbę.

Arłukowicz pytany przez dziennikarzy o to, czy odwoła Pachciarz mówił, że oceni jej prace po zakończeniu kontraktowania świadczeń na 2014 r. Podkreślał, że jest to główne zadanie prezes NFZ.

W piątek wieczorem Pachciarz poinformowała, że wszystkie oddziały wojewódzkie NFZ uzgodniły ze szpitalami warunki finansowania świadczeń w 2014 r.  Prezes NFZ podkreśliła, że negocjacje nie były łatwe, gdyż zgodnie z planem finansowym NFZ pieniędzy na 2014 rok jest dokładnie tyle samo, ile w tym roku. Dodała, że każdy oddział NFZ ma budżet na świadczenia identyczny jak w 2013 r.

Fundusz obecnie zawiera umowy na realizowanie świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w 2014 r. Pod koniec listopada NFZ poinformował, że mimo wcześniejszych zapowiedzi nie zmieni się sposób finansowania POZ w 2014 r. i opublikował zarządzenie w tej sprawie. Część lekarzy zapowiadała, że nie podpisze umów z NFZ na nowych zasadach.

Prezes Funduszu Agnieszka Pachciarz zapowiadała weryfikację list pacjentów przypisanych do lekarzy POZ i rezygnację z płacenia stawki kapitacyjnej za te osoby, których uprawnień do świadczeń nie potwierdza system eWUŚ. Zapowiadała ponadto, że zamiast dotychczasowego systemu opartego na stałej stawce kapitacyjnej wprowadzony będzie system mieszany - czyli oprócz stałej stawki NFZ zapłaci dodatkowo za niektóre zrealizowane świadczenia np. bilanse dzieci.

Lekarze z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia oraz Porozumienia Zielonogórskiego wyrażali opinie, że system eWUŚ nie jest źródłem wiarygodnych danych o aktualnym stanie uprawnień do świadczeń zdrowotnych i część pacjentów oznaczonych w eWUŚ na czerwono faktycznie jest ubezpieczona. Jak oceniali, w skali kraju system eWUŚ nie wykazuje uprawnień ok. 2,5 mln Polaków. Wyrażali też obawy, że NFZ, nie płacąc za osoby niewykazane w systemie eWUŚ, zabierze więcej, niż odda, finansując dodatkowe świadczenia. Część lekarzy zapowiadała, że w związku z tym nie podpisze umów na 2014 r. na nowych zasadach.

O swoich oczekiwaniach wobec szefa NFZ i szefa resortu zdrowia mówił też premier. Podczas sobotniej Rady Krajowej PO Tusk powiedział, że oczekuje od ministra zdrowia, by do wiosny przedstawił precyzyjne działania, które w sposób wyraźny doprowadzą do skrócenia czasu oczekiwania na wizytę u lekarza i zmniejszenia kolejek w służbie zdrowia; dodał, że mówi przede wszystkim o podstawowej opiece zdrowotnej.

Pachciarz prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia została w 2012 roku z rekomendacji Bartosza Arłukowicza, wcześniej była wiceministrem zdrowia. W czasie kierowania NFZ Pachciarz wprowadziła m.in. system eWUŚ i Zintegrowany Informator Pacjenta, zmieniła zasady kontraktowania świadczeń w nocnej i świątecznej opiece medycznej. Doprowadziła do porozumienia z lekarzami, którzy na początku jej urzędowania zapowiadali protest ws. warunków umów na wypisywanie recept refundowanych.

Jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, od 2004 roku wykonuje zawód radcy prawnego. Specjalizuje się w prawie medycznym. Współpracowała m.in. z samorządem lekarskim, samorządem terytorialnym, kasami chorych i NFZ. Zarządzała dwoma wielkopolskimi szpitalami, pełniąc najpierw funkcję dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Słupcy (od 2005 r.), a następnie (od 2009 r.) była prezesem zarządu Pleszewskiego Centrum Medycznego Spółki z o.o.

Zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, premier może odwołać prezesa NFZ na wniosek ministra zdrowia po zasięgnięciu opinii Rady Funduszu. Opinia ta nie jest jednak wiążąca dla szefa rządu.

Jak zapisano w ustawie, prezesa NFZ powołuje premier spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru na wniosek ministra zdrowia po zasięgnięciu opinii Rady NFZ.

PAP

Wiadomości

Zapytali premier Włoch, czy czasem depcze. Była zaskoczona

13 ofiara strzelaniny w Cetyni. Poprawiło mu się 48 godzin temu

Dania ma problem. Grenlandia może ogłosić niepodległość

Przez tę stronę rekrutował mężczyzn do gwałcenia swojej żony

Puchacz wypożyczony do Plymouth. Zagra na zapleczu Premier League

"Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego na półwiecze opolskiego teatru

Musk daje radę Niemcom: powinni głosować na AfD

Czarnek: Donald Tusk wygląda na zestresowanego. Wali mu się wszystko

Ukrywał się 14 lat w Hiszpanii. Wpadł przez wizytę u lekarza

Minister Kołodziejczak poparł PiS w sejmowym głosowaniu

TYLKO U NAS

Owsiak chce rozliczać dziennikarzy. Wolność mediów zagrożona?

Groźby karalne pod adresem dziennikarza TV Republika, sprawa trafiła na policję

Pokażą polską sztukę w Kioto, Londynie i Bukareszcie

Tragiczny wypadek w Krakowie. Prokuratura umorzyła śledztwo

Kamiński i Wąsik o rocznicy aresztowania: „Tusk nas ścigał za zbyt twardą walkę z korupcją”

Najnowsze

Zapytali premier Włoch, czy czasem depcze. Była zaskoczona

Puchacz wypożyczony do Plymouth. Zagra na zapleczu Premier League

"Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego na półwiecze opolskiego teatru

Musk daje radę Niemcom: powinni głosować na AfD

Czarnek: Donald Tusk wygląda na zestresowanego. Wali mu się wszystko

13 ofiara strzelaniny w Cetyni. Poprawiło mu się 48 godzin temu

Dania ma problem. Grenlandia może ogłosić niepodległość

Przez tę stronę rekrutował mężczyzn do gwałcenia swojej żony