W polskich aptekach brakuje leków na cukrzycę. Jak informuje RMF FM, trudno dostępne są też leki na ADHD, a także specyfiki na niedobór żelaza.
Rozmawiający z reporterami stacji farmaceuci potwierdzają, że w aptekach już od kilku tygodni brakuje insuliny. "Mowa o konkretnych producentach i lekach. Problem tkwi w tym, że w przypadku leczenia cukrzycy nie stosuje się zamienników", alarmuje RMF FM.
"Zwykle musi być ta insulina, którą pacjent się leczy. Rzeczywiście są takie, których nie ma już od dwóch, trzech miesięcy" - powiedział reporterowi rozgłośni dr Stefan Piechocki, wojewódzki konsultant w dziedzinie farmacji aptecznej w Wielkopolsce.
Kolejny problem ma wynikać ze zmniejszonych dostaw producentów do hurtowni. "Na początku wakacji jedna z form ogłosiła pożar w jednej ze swoich fabryk", poinformował dr Piechocki.
Na Gorącą Linię RMF FM wpływają również informacje od słuchaczy o brakach specyfików na ADHD i niedobór żelaza. Od kilku tygodni problem jest m. in. z lekiem Aurexetyn, powszechnie stosowanym przy nadpobudliwości.
Preparatów na cukrzycę, ADHD, czy niedobór żelaza brakuje w całym kraju. Problem jest jednak szczególnie drastyczny w tych miejscowościach, w których istnieją małe apteki, apteki prywatne pozasieciowe, czy też apteki należące do mniejszych sieci.
"Jest mnóstwo takich brakujących leków. Bardzo duża, bardzo duża ilość. Ale to wynika z tego, że takie mniejsze apteki i apteki prywatne czy malutkie sieci mają bardzo utrudniony dostęp do dystrybucji. Natomiast duże sieci, które, powiedzmy, mają "układy" albo mają problem dużo mniejszy albo nie mają go wcale. Natomiast prywaciarze, pojedyncze małe apteki to bardzo często się borykają z problemami takiego braku dostępności. To też dzięki hurtowniom, które, na przykład, ukrywają przed nami, że można te leki zamówić. A wszystkie duże sieci wokoło mają, więc... Ale takich pozycji jest bardzo dużo. Myślę, że 300, 400 takich pozycji jest na pewno", poinformował jeden z farmaceutów dziennikarza portalu Medonet.
Źródło: RMF FM, Medonet