3,5 tony tytoniu zamiast zboża. Budżet mógł stracić 1,5 miliona!

W Złotowie w województwie Wielkopolskim policjanci przejęli 3,5 tony liści tytoniu. 33-latek przewoził towar w swoim samochodzie. Mężczyzna został zatrzymany, grożą mu trzy lata więzienia.
Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Złotowie podkom. Maciej Forecki poinformował, że zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut posiadania wyrobów tytoniowych bez wymaganych znaków akcyzy.
– Kierowca pojazdu oświadczył mundurowym, że przewozi kilka kartonów zboża i z pewnością waga ładunku jest prawidłowa. Dla uwiarygodnienia swojego tłumaczenia w kabinie pasażerskiej przewoził worek wypełniony żytem. Policjanci zamiast zboża ujawnili w kartonach i workach nylonowych sprasowane liście tytoniu – powiedział Forecki.
W nielegalnym procederze wartość uszczupleń z tytułu niezapłaconej akcyzy oraz podatku VAT mogła wynieść około 1,5 mln złotych.
Mężczyźnie grozi kara trzech lat pozbawienia wolności.
MEDIA
Komentarze
Najnowsze

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest