Zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci 14-latka na basenie w Rybniku usłyszało dwoje zatrzymanych w tej sprawie ratowników - podała w poniedziałek policja. Nastolatek utopił się w sobotę, podczas zamkniętych zajęć Wodnego Pogotowia Ratunkowego.
Rybniccy śledczy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rybniku ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło na basenie ulicy Powstańców Śląskich w Rybniku. Podczas zamkniętych zajęć grupy WOPR, utonął 14-letni chłopiec.
W sobotę po południu dyżurny rybnickiej komendy otrzymał informację, że na basenie przy ulicy Powstańców Śląskich w Rybniku trwa reanimacja młodego chłopca. Na miejsce zostali skierowani policjanci. Niestety, pomimo długiej akcji reanimacyjnej, lekarz stwierdził zgon 14-letniego chłopca.
Na miejscu śledczy wykonali oględziny pod nadzorem prokuratora. Do późnych godzin nocnych mundurowi wyjaśniali okoliczności i zabezpieczali ślady. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do tego tragicznego zdarzenia doszło podczas zajęć zamkniętych grupy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
W tej sprawie zostały zatrzymane dwie osoby. To 28-letnia kobieta i 43-letni mężczyzna. Podejrzani wczoraj zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Oboje zostali objęci policyjnymi dozorami. Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśniają rybniccy śledczy i Prokuratura Rejonowa w Rybniku.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu