Romanowski: Mamy do czynienia z bandytami u władzy
- Jedną wielką zorganizowaną grupą przestępczą są ci, którzy sami okupują dziś nielegalnie budynki prokuratury – mówił w Republice poseł PiS Marcin Romanowski, komentując dzisiejsze doniesienia dotyczące wniesienie aktu oskarżenia wobec fundacji Profeto, dwóm urzędniczkom ministerstwa sprawiedliwości oraz nowe zarzuty kierowane w stosunku do jego osoby.
Ten prces będzie farsą
Polityczny walec kampanijny przyspiesza. Urzędniczki z ministerstwa sprawiedliwości i ksiądz Olszewski mają wkrótce tłumaczyć się w sądzie z rzekomego łamania prawa. Marcin Romanowski podkreślił, że cała sprawa rozdmuchiwana właśnie w tym momencie, ma tylko wymiar polityczny.
Kolejne zarzuty i skierowanie sprawy do sądu są ruchem, który ma przyspieszyć działania w kampanii wyborczej. Chociaż trzeba mieć uzasadnione wątpliwości, czy w Polsce jest szansa na sprawiedliwe procesy. Jest to jednak krok, który przybliża do zakończenia całej sprawy. Obawiam się że główny świadek Tomasz M. nie będzie odpowiadał na pytania obrońców, a proces będzie farsą.
- ocenił Romanowski.
Konkurs według prokuratury
Jak przypomniał polityk Zjednoczonej Prawicy, głównym zarzutem jest to, że fundacja Profeto nie spełniała wszystkich formalnych warunków konkursu.
Prokuratorzy oczekiwali, że w statucie fundacji będą dokładnie te same sformułowania co w ogłoszeniu konkursowym. To jest sprzeczność i festiwal absurdów oraz politycznych akcji. I tak traktuję te dzisiejsze wydarzenia. Urzędniczki i ksiądz Olszewski mieli należeć do zorganizowanej grupy przestępczej, a szefem tej grupy miałbym być ja. Ciekawe czy kiedyś ktoś widział szefa takiej grupy który sam się zgłasza do prokuratury, a organa ścigania nie chcą z nim rozmawiać.
- stwierdził Romanowski.
Romanowski odniósł się również do gróźb kierowanych w stosunku do jego osoby.
Opowiadanie o jakiś przestępstwach jest jakąś bzdurą. Rekomendacje komisji konkursowych były, zgodnie z prawem, dla mnie niewiążące. Słyszałem że miałem działać bez podstawy kompetencyjnej i nie mogę zdradzać szczegółów, ale złożyłem już w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, które popełniono w prokuraturze.
Szajka z koalicji 13 grudnia
Romanowski ocenił, że jedną wielką zorganizowaną grupą przestępczą są ci, którzy sami okupują dziś nielegalnie budynki prokuratury.
Słyszałem, że miałbym być przywieziony w bagażniku do Polski, aby zrealizować wniosek sądu. Oczywiście podchodzę do tych gróźb ze spokojem. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy dopuścili się bardzo poważnych przestępstw. Podejmuję działania, aby chronić się przed takimi działaniami. Uczestniczę też w różnego rodzaju działaniach, które mają posprzątać ten bałagan prawny, spowodowany działaniami szajki z koalicji 13 grudnia. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z bandytami u władzy.
- podkreślił Marcin Romanowski
O sprawie pisaliśmy dziś tutaj:
PILNE: Romanowski, ks. Olszewski i nie tylko. Bodnarowcy brną dalej!
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X