Przejdź do treści

Liczne dzieła sztuki uratowane z pożaru zabytkowej willi zdeponowano w Muzeum Tatrzańskim

Źródło: facebook.com

80 najcenniejszych dzieł sztuki uratowanych z pożaru zabytkowej drewnianej willi "Dom Doktora" w Zakopanem trafiło do depozytu Muzeum Tatrzańskiego – poinformował dyrektor placówki Michał Murzyn. Wśród nich są obrazy Witkacego, Wincentego Wodzinowskiego i Aleksandra Augustynowicza.

Dyrektor Muzeum Tatrzańskiego Michał Murzyn powiedział, że 80 obiektów, które muzeum bierze w depozyt, to najcenniejsze obiekty uratowane z pożaru spośród setek dzieł sztuki i pamiątek zgromadzonych w +Domu Doktora+, w którym 31 października wybuchł pożar. Zostały one dobrze zabezpieczone. Pozostałe obiekty, jak fotografie czy dokumenty, są osuszane specjalistycznym sprzętem. "Stan ocalałych z pożaru dzieł sztuki jest zadowalający. Obawialiśmy się, że zniszczenia będą większe, ale dzięki szybkiej i sprawnej akcji udało się ocalić dzieła przed zniszczeniem. Najwięcej szkód powstało podczas akcji gaśniczej" – ocenił Murzyn.

Wśród dzieł gromadzonych w "Domu Doktora" były rzeźby – drewniane, ceramiczne i gipsowe, rzemiosło artystyczne, w tym meble w stylu zakopiańskim, obrazy, pastele, fotografie, rzeczy osobiste doktora Kraszewskiego i dokumenty. "Nie będziemy prowadzili żadnych prac konserwatorskich przy tych obiektach, ponieważ faktycznie nie są własnością muzealną, ale stosownie je zabezpieczyliśmy, aby nic się z nimi nie działo. Przewidujemy, że niektóre znajdują się na muzealnej ekspozycji" – dodał dyrektor Murzyn.

W akcję ratowania domu doktora zaangażowało się Muzeum Tatrzańskie, władze Zakopanego i podległe im spółki, a także Narodowy Instytut Dziedzictwa. Ogień w "Domu Doktora" wybuchł we wtorek wieczorem. Spłonęła część poddasza i klatki schodowej. Narodowy Instytut Dziedzictwa we współpracy ze służbami konserwatorskimi planuje działania niezbędne do rozpoczęcia prac zabezpieczających willę przed zimą, a następnie remontu. Członkowie NID zorganizowali m.in. internetową zbiórkę pieniędzy na ratowanie willi.

Willa w stylu zakopiańskim przy ul. Witkiewicza w Zakopanem powstała pod koniec XIX w. Budynek w 1912 r. kupił lekarz i społecznik Wacław Kraszewski (1872-1931). Opiekunką miejsca jest jego wnuczka, która prowadziła tu galerię sztuki współczesnej. W jednym z pokoi zaaranżowała izbę pamięci doktora Kraszewskiego, którą udostępniła zainteresowanym.

Przyczyny pożaru bada policja. Willa "Dom Doktora" to kolejny drewniany budynek w stylu zakopiańskim, który w ostatnim czasie stanął w płomieniach. W grudniu 2022 r. pożar częściowo strawił willę "Skaut". Do podpaleń zabytkowych drewnianych willi w Zakopanem dochodziło już wielokrotnie. Do tej pory nikomu nie udowodniono celowych podpaleń.

 

PAP

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić