Jan Karski awansowany na stopień generała. Prezydent: Był wielkim żołnierzem. Nigdy nie zaprzestał walki o wolność Polski
Prezydent Andrzej Duda przekazał akt nominacji legendarnego kuriera na stopień generała brygady.
– Był wielkim żołnierzem. Najlepiej niech świadczy o tym fakt, że został dwukrotnie odznaczony orderem Virtuti Militari - w 1941 i 1943 roku – powiedział prezydent. – Chciałbym, żeby ta nominacja generalska dla wielkiego Polaka, żeby ta nominacja generalska dla wielkiego Polaka, a także honorowego obywatela Izraela i Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, była świadectwem pamięci Polski o wielkiej historycznej postaci. O cichym w tamtym czasie, w czasie walki, bohaterze, który całe swoje młode życie poświęcił na walkę o wolność Polski i ludzką godność – podkreślił Andrzej Duda.
– Niech te nominacje będą świadectwem wielkości polskiego żołnierza Jana Karskiego, wielkiego człowieka, wspaniałego Polaka, bohatera drugiej wojny światowej wielu narodów. Niech pamięć o Janie Karskim, o jego bohaterstwie, niezłomności i czynach, zawsze przetrwa wśród Polaków, Żydów na całym świecie i wśród wszystkich ludzi sprawiedliwych – dodał.
Akt nominacji generalskiej odebrała rodzina Jana Karskiego.
Jan Karski urodził się 24 kwietnia 1914 roku w Łodzi. Podczas II wojny światowej, będąc kurierem polskiego podziemia, jako jeden z pierwszych przedstawił aliantom relację o eksterminacji Żydów na terenach okupowanej Polski. Po wojnie Karski uzyskał obywatelstwo amerykańskie, a w 1994 honorowe obywatelstwo Izraela. Prezydent Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności 29 maja 2012 roku. Wojenne wspomnienia Karskiego pt. „Tajne państwo” zostały opublikowane w 1944 roku. Książka została niedawno wznowiona. Jej angielskie wydanie ukazało się nakładem Georgetown University Press w 2013 r., a polskie – nakładem wydawnictwa Znak. Jan Karski zmarł 13 lipca 2000 roku w Waszyngtonie.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”