Przejdź do treści

Zatrzymani agenci FSB planowali zamach na Zełenskiego w prezencie dla Putina

Źródło: Portal X @ZelenskyyUa

Agenci rosyjskiej służby bezpieczeństwa FSB, zatrzymani w związku z planami zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, zamierzali zabić szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryła Budanowa w prezencie z okazji kolejnego zaprzysiężenia Władimira Putina.

„Zamach na szefa HUR (wywiadu wojskowego Ukrainy, generała) Kyryło Budanowa miał być prezentem z okazji inauguracji Putina” – poinformował  rzecznik SBU Artem Dehtarenko.

We wtorek Putin został zaprzysiężony na kolejną sześcioletnią kadencję na stanowisku prezydenta Rosji. Tego samego dnia SBU poinformowała o zatrzymaniu pięciu osób, które działając na rzecz FSB, planowały zamach na Zełenskiego, Budanowa i szefa SBU generała Wasyla Maluka. Wśród aresztowanych jest dwóch pułkowników UDO, ukraińskiej służby ochrony najwyższych urzędników.

SBU ujawniła, że członkowie rosyjskiej siatki zgromadzili uzbrojenie dla agenta, który miał dokonać zamachu na Budanowa. Dostarczył je pułkownik UDO, który „osobiście przywiózł do Kijowa drony, pociski do (ręcznego granatnika przeciwpancernego) RPG-7 oraz miny przeciwpiechotne MON-90” – przekazała na Telegramie ukraińska służba.

Udokumentowane zostały wyjazdy zatrzymanego oficera po drony i uzbrojenie „do innego regionu Ukrainy” oraz rozmowy potencjalnego wykonawcy zamachu z prowadzącym z FSB – ujawniono w komunikacie.

„O naszej operacji specjalnej wiedział ograniczony krąg osób, ja kontrolowałem ją osobiście. Zamach, który miał stać się prezentem dla Putina z okazji inauguracji, tak naprawdę stał się porażką rosyjskich służb specjalnych. Nie zapominajmy jednak, że wróg jest silny i doświadczony i nie można go lekceważyć. Nadal będziemy działali, by każdy zdrajca otrzymał zasłużony wyrok” – powiedział cytowany w komunikacie generał Maluk.

SBU ujawniła, że w przygotowania do zamachu na ukraińskich oficjeli zaangażowani byli oficerowie 9. Departamentu Informacji Operacyjnej 5. Służby FSB Rosji. Ukraińscy opublikowali ich nazwiska: Maksim Miszustin, Dmitrij Perlin i Aleksandr Korniew.

Według SBU Perlin od stycznia 2022 r. był prowadzącym „kretów”, werbowanych na Ukrainie jeszcze przed inwazją Rosji na pełną skalę, a wcześniej opiekował się nimi Korniew. Korniew przeprowadził szereg spotkań konspiracyjnych z pułkownikiem UDO „na terytorium sąsiednich państw europejskich”. „Za granicą także dochodziło zazwyczaj do przekazywania agentom pieniędzy” – wyjaśniono.

Przed zatrzymaniem członków rosyjskiej siatki w ich mieszkaniach przeprowadzono rewizje; znaleziono tam uzbrojenie i inne dowody ich działalności. „Grozi im kara dożywotniego więzienia” – poinformowała SBU.

Niezalezna.pl,PAP,PortalX

Wiadomości

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Najnowsze

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień