W wypadku z udziałem myśliwca z czasów II wojny światowej zmarły dwie osoby – w tym – weteran wojenny. Należący do prywatnego właściciela P-51D Mustang uczestniczył w pokazie muzealnym. Sytuacja miała miejsce w Teksasie.
Do wypadku doszło w sobotę w Fredericksburgu, około 113 km na północ od San Antonio. Myśliwiec P-51D Mustang wracał po wykonaniu lotu podczas pokazu zorganizowanego przez Narodowe Muzeum Wojny na Pacyfiku.
Samolot rozbił się na parkingu, niszcząc zaparkowane tam samochody. Zdjęcia z miejsca tragedii pokazują fragmenty samolotu na uszkodzonych autach.
Pilot i pasażer samolotu nie żyją, nie ma natomiast doniesień, by ucierpiał ktokolwiek na ziemi.
– Jesteśmy bardzo zasmuceni nieszczęśliwym wypadkiem, który pochłonął życie dwóch wspaniałych ludzi. Wyrażamy nasze najgłębsze kondolencje rodzinom obu na pokładzie – oświadczył dyrektor muzeum Rorie Cartier.
Federalna Administracja Lotnictwa i Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu zapowiedziały dochodzenie w sprawie wypadku.
The @NTSB is investigating a plane crash in #Fredericksburg, #Texas. The @PacWarMuseum was having their November WWII Pacific Combat Program show at the time of the plane crash. Two #veterans were onboard the vintage airplane. Photos: Glenn Kropat https://t.co/oCoFuGgINj pic.twitter.com/gaKgLmXrZy
— FOX 7 Austin (@fox7austin) 18 listopada 2018
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu