Rząd Meksyku ogłosił w piątek, że wysyła specjalne oddziały wojska, policji federalne i marines do ochrony punktów wyborczych w północnych stanach kraju. W niedzielnych wyborach wybrani zostaną
burmistrzowie, gubernatorzy oraz przedstawiciele do Kongresu.
Decyzja o wysłaniu specjalnych oddziałów do ochrony lokali wyborczych to konsekwencja fali przemocy jaka przetoczyła się przez północne stany Meksyku.
Jedną z agresywnych grup przeciwko którym wysłane zostały oddziały są nauczyciele, którzy pośród swoich licznych żądań domagają się m.in. podwyżek płac i zlikwidowania systemu okresowego oceniania wyników ich pracy. Jak poinformowały władze kraju, oddziały będą pilnować porządku szczególnie w tych miastach gdzie doszło już do aktów przemocy, m.in. ze strony nauczycieli.
W mieście Tuxtla Gutierrez, stolicy stanu Chiapas, przedstawiciele związków zawodowych nauczycieli zaatakowali i spalili pięć lokali partii politycznych, niszcząc przy tym dokumenty, meble i komputery. W stanie Guerrero, nieznany sprawca podrzucił do siedziby konserwatywnej Partii Akcja Narodowa ładunek wybuchowy, niszcząc okno budynku. Władze podkreślają, że do podobnych zajść doszło w wielu miastach na północy Meksyku.
Dotychczas w atakach związanych z niedzielnymi wyborami zginęło trzech kandydatów oraz co najmniej dwunastu pracowników biur wyborczych i działaczy.
Czytaj więcej:
Strzelanina między policją a gangiem narkotykowym w Meksyku
Wybuch przy szpitalu dziecięcym w Meksyku. Wielu zabitych i rannych
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!